Załoga MPK Nowy Sącz cały czas protestuje

infobus
18.03.2021 07:00

Kolejny protest załogi sądeckiej spółki MPK.

Związkowcy wręczyli postulaty wiceprezydentowi Nowego Sącza, Arturowi Bochenkowi.

„Wybieram Nowy Sącz”

Zastępca prezydenta Artur Bochenek spotkał się z pracownikami Spółki MPK zrzeszonymi w NSZZ „Solidarność”. Pracownicy rozpoczęli bezterminowy protest, domagając się zwrotu zabranej przed radnych PiS – „Wybieram Nowy Sącz” rekompensaty dla spółki. Na spotkaniu zabrakło przedstawicieli prezydium Rady Miasta, którzy również otrzymali zaproszenie.

-„Dziękuję za przybycie – powiedział zastępca prezydenta Artur Bochenek. – To kuriozalna sytuacja spowodowana wprowadzoną poprawką przez radną Teresę Cabałę. Ci, którzy są za to odpowiedzialni stchórzyli i nie pojawili się tutaj. Chcemy zatrzymać restrukturyzację i zwolnienia w spółce. Szukamy pieniędzy, bo nie chcemy zrobić krzywdy pracownikom MPK.

Trzy postulaty

Wojciech Zygmunt – przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” przy MPK Sp. z o.o. w Nowym Sączu odczytał postulat pracowników skierowany do Prezydenta i Przewodniczącej Rady Miasta.

Generalnie chodzi o przywrócenie kwoty czterech milionów stu tysięcy złotych dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Brak rekompensaty oznacza:

  • redukcję zatrudnienia,
  • wstrzymane inwestycje,
  • ograniczenia kursowania autobusów.

-„Chcemy rozwiązać ten problem. Pani przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza gardzi ludźmi pracy i mieszkańcami Nowego Sącza – mówił kierownik oddziału NSZZ Solidarność w Nowym Sączu, Krzysztof Kotowicz. - Dowiedzieliśmy się od pani przewodniczącej, że w związku z pandemią nie może się z nami spotkać. Szkoda, że nie przeszkadza jej to w organizowaniu konferencji prasowych.”