FlixBus Polska jedzie dalej! Cięcia – tak, zawieszenie – nie!

30 października pojawiła się informacja o zawieszeniu od 3 listopadadziałalności zielonych linii w Niemczech,Austrii i Szwajcarii.

O tej decyzji zarządu Flixmobility pisaliśmy TUTAJ. Teraz sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w polskiej siatceFlixBusa.

Polska bez zawieszenia

Jak można od kilku tygodni zaobserwować w rozkładzie FlixBusPolsak, firma reaguje na pasażerskie spadki i wycina niektóre połączenia.Natomiast cały czas walczy o zachowanie liniowego szkieletu. O szczegółach tejtrudnej i mało wdzięcznej operacji rozmawialiśmy z Michałem Lemanem, dyrektoremzarządzający FlixBusa w Polsce i na Ukrainie.

InfoBus.pl: Jaka jest sytuacja?

Michał Leman, FlixBus Polska: W związku z kolejnymirestrykcjami i drastycznie malejącym popytem na przewozy autobusowe, jesteśmyzmuszeni od listopada dokonać kolejnych ograniczeń wykonywanych operacji domniej więcej 50 autobusów na 30 głównych relacjach krajowych imiędzynarodowych.

Nasze oddziały na innych rynkach również ograniczają ofertęlub nawet zawieszają operacje, dotyczy to na przykład Niemiec, jednakzapewniamy, że połączenia FlixBus Polska do Niemiec i przez Niemcy do Belgii,Francji i Holandii póki co nadal będą dostępne.

InfoBus.pl: W sieci pojawiły się pogłoski, że FlixBus Polskateż zawiesi działalność…

Michał Leman, FlixBus Polska: Na ten moment nie planujemyzawieszania działalności. Tak jak w przypadku pierwszej fali, cały czaszamierzamy prowadzić operacje nawet w minimalnej skali.

Komentarze dotyczącecałkowitego wstrzymania operacji przez FlixBusa są tyle samo warte, cowcześniej, czyli nic.

Najlepszym dowodem na to jest start w nadchodzącymtygodniu nowych linii między Polską i Ukrainą. Podsumowując, redukujemy ofertęw odpowiedzi na spadający popyt, ale jednocześnie, wraz z naszymi partneramiautobusowymi, opracowujemy plan odbudowy i rozwoju siatki w 2021.

InfoBus.pl: Bardzo dziękujemy za rozmowę.