Wielki pościg w Wałbrzychu. Z autobusem w tle
21 maja sceny, jak z filmu sensacyjnego rozegrały się w centrumWałbrzycha.
Po policyjnym pościgu w Wałbrzychu, w którym uczestniczyłycztery radiowozy, zatrzymano auto i dwóch mężczyzn. Kierowca nie miał prawajazdy, ale miał przy sobie narkotyki. Zatrzymano też pasażera, w któregomieszkaniu było 1700 porcji amfetaminy.
Oficer prasowy dolnośląskiej policji nadkom. KamilRynkiewicz poinformował w czwartek, że policjanci podjęli pościg po tym, gdykierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać.
Uwaga autobus!
„Mężczyzna, łamiąc szereg przepisów ruchu drogowegouciekał ulicami Sobięcina, gdzie uszkodził zaparkowany samochód osobowy orazautobus komunikacji miejskiej. Sprowadził tym samym bezpośrednie niebezpieczeństwokatastrofy w ruchu lądowym. Ostatecznie kierujący został zatrzymany w centrummiasta po tym, jak po raz kolejny doprowadził do kolizji – tym razem z jednym zradiowozów” – powiedział policjant.
Okazało się, że mieszkaniec Wałbrzycha nie zatrzymał się dokontroli, gdyż nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Miał za to narkotyki.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kierowca odpowie więc za niezatrzymanie pojazdu ikontynuowanie jazdy pomimo wydanego przez osobę uprawnioną do kontroli ruchudrogowego polecenia zatrzymania samochodu, sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwakatastrofy w ruchu lądowym, jazdę pomimo braku uprawnień, posiadanienarkotyków, a także za szereg innych wykroczeń popełnionych w ruchu drogowym.Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10, dożywotni zakaz kierowaniapojazdami oraz wysoka grzywna.
Pasażerowi natomiast grozi taka sama kara więzienia zaposiadanie znacznej ilości narkotyków. Decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychuobaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na dwa miesiące. (PAP)
„