RazemDamyRadę: Przyłbice dla medyków od kierowców autobusów
23 kwietnia specjalny autobus PKM Gdynia odwiedził m.in.gdyński Dom Pomocy Społecznej. Zamiast pasażerów przywiózł … przyłbice ochronnedla służb medycznych.
W godzinach pracy – kierowcy gdyńskich autobusów, pogodzinach – wolontariusze, którzy za wspólnie zebrane środki kupują materiały imontują ochronne przyłbice dla służb medycznych. Pracownicy PKM Gdyniaprzyłączyli się do walki z koronawirusem i rozwijają swoją akcję pomocową. Wczwartek około 400 sztuk osłon trafiło m.in. do gdyńskiego DPS-u, hospicjum iszpitala w Redłowie.
Oddolna zbiórka
Pomagać chcą wszyscy – regularnie wyrastają kolejneinicjatywy, które wspierają służby medyczne walczące ze skutkami pandemiikoronawirusa. Do tych, którzy łączą siły i działają dla wspólnego celudołączyli już kilka tygodni temu kierowcy z PKM Gdynia.
Szybka zbiórka wśród pracowników, zebranie sumy niezbędnejdo ruszenia z pomocą i zza kierownicy autobusu chętni przenieśli się pogodzinach do warsztatu, gdzie wspólnymi siłami zaczęli wytwarzać ochronneprzyłbice, jeden z najbardziej potrzebnych medykom środek ochrony osobistej.
-„To oddolna grupa kierowców, która zaproponowała zbiórkępieniędzy. Zebrali środki, zostały zakupione materiały i przyłbice pracownicyrobili sami. To montaż oraz przycinanie i z gotowych elementów, i z materiałówdopasowywanych. Bardzo duży ukłon dla pracowników, bo to ich pomysł,organizacja i wykonanie – komentuje Piotr Topolewicz, wiceprezes PKM Gdynia.
Pond 500 sztuk
Liczby przyłbic, które już wyprodukowano robią wrażenie.Kierowcy współpracują z gdyńską firmą Ars Reklamy, która użyczyła materiałyniezbędne do montażu. Z pierwszej partii sprzętu już korzysta medyczny personelw Gdyni, a w czwartek kolejnych kilkaset sztuk, tym razem do innych placówek,dostarczył specjalny autobus PKM, który rano wyruszył z bazy w Kaczych Bukach.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
-„Pierwsze miejsce to Dom Pomocy Społecznej na PustkachCisowskich, kolejny punkt to hospicjum gdyńskie, Instytut Medycyny Morskiej iTropikalnej oraz Szpital im. PCK w Redłowie, a ostatnim naszym przystankiembędzie Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku. Ilość przyłbic, które zrobiliśmy zkoleżankami i kolegami od początku trwania naszej akcji to ponad 500 sztuk. Już120 sztuk trafiło do Szpitala Miejskiego, dziś mamy prawie 400, które będziemyrozwozić. Oprócz tego jedna z naszych koleżanek uszyła też własnoręcznie ponad300 bawełnianych maseczek – wylicza Aleksandra Suska, kierowca PKM Gdynia iorganizatorka akcji.
Jak zapowiadają przedstawiciele PKM, akcja nadal trwa – wzajezdni autobusowej ciągle znajduje się puszka, z której środki zostanąprzeznaczone na przygotowanie kolejnej partii przyłbic dla medyków.
„