Strajkowy straszak ponownie nie wypalił. W Kielcach
W piątek – 14 lutego – nie odbył się zapowiadany strajk kierowców Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. Z protestu wycofały się związki zawodowe działające w spółce.
-„Strajk został zawieszony bezterminowo. W związku znieobecnością prezydenta Bogdana Wenty odbyliśmy dzisiaj spotkanie zsekretarzem miasta Szczepanem Skorupskim. Podczas rozmowy zadeklarowano, żenasze postulaty zostaną spełnione. Mamy spotkać się w tej sprawie w przyszłymtygodniu i ustalić szczegóły. Dzisiejsze rozmowy odbyły się z inicjatywy władzmiasta” – powiedział w piątek PAP Bogdan Latosiński, przewodniczącyZwiązku Zawodowego Pracowników Transportu Publicznego w MPK.
Co się miało zdarzyć…
W ramach akcji protestacyjnej autobusy miały nie wjechać naulice Olszewskiego i Puscha. Podczas czwartkowej konferencji prasowejzwiązkowcy MPK argumentowali decyzję o rozpoczęciu protestu brakiem działań zestrony miasta na rzecz odkorkowania buspasów na ulicy Olszewskiego. Kierowcyskarżyli się także, że na pętlach autobusowych miasto nie zapewniło kierowcomtoalet, oraz że zmiany w rozkładach jazdy nie są konsultowane z przewoźnikiem.
W związku z akcją protestacyjną na przystankach przy Puschai Olszewskiego miały nie zatrzymywać się autobusy siedmiu linii: 54, 110, 112oraz 9, 10, 109, 112.
Zdaniem miasta
Tymczasem Arkadiusz Kubiec, zastępca prezydenta Kielc mówiłw czwartek, że władze miasta robią wszystko, aby spełnić postulatyprotestujących. Dodał, że pismo w tej sprawie zostało wysłane do MPK.
-„Systematycznie informujemy Komendę Miejską Policji, aby funkcjonariuszezwracali uwagę na zakorkowane buspasy przy ulicy Olszewskiego. Ustawimy dwiekolejne toalety na pętlach autobusowych przy Alei Na Stadion orazPileckiego” – powiedział w czwartek PAP zastępca prezydenta Kielc.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Władze miasta zadeklarowały także ustawienie barieroddzielających buspasy na Olszewskiego od pozostałych pasów ruchu, tak, aby niebyły one zastawiane przez samochody osobowe.
Konflikt między związkiem zawodowym MPK a miastem trwa odlipca zeszłego roku. Związkowcy wysłali wówczas listę postulatów do ratusza.Zabiegali między innymi o to, aby zmiany w rozkładach jazdy przygotowywaneprzez Zarząd Transportu Miejskiego były konsultowane z przewoźnikiem.Oczekiwali także toalet dla kierowców na wybranych pętlach autobusowych orazutworzenie miejskiego zespołu ds. komunikacji publicznej z udziałemprzedstawicieli przewoźnika.(PAP)
„