Międzymiastowy elektrobus bardzo blisko Polski
To ostatni weekend, kiedy można jeszcze przejechać się elektrycznym minibusem na linii między Tanvaldem i Smědavą. Bardzo blisko polskiej granicy.
Iveco Daily z zabudową czeskiej firmy SKD Tarde – o którym pisaliśmyw InfoBusie TUTAJ – kursował na tym międzymiastowym połączeniu w każdą wakacyjną sobotę i niedzielę. Wszystko to działo się w ramach pilotażu, który zamknie się z końcem sierpnia. Głównym celem testu było poznanie właściwości pojazduelektrycznego na trasie o wymagającym profilu topograficznym. Za obsługa autobusuodpowiadał ČSAD Liberec. Minibus m.in. przejeżdżał koło lokalnej atrakcjiturystycznej – zapory Souš w Górach Izerskich.
Mały czy nie mały?
Pojemność elektrobusu w wersji MNI wynosi 29 pasażerów, wtym osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Zarówno ČSAD Liberec, jak iKraj Liberecki zabiegały o wysłanie większego autobusu gazowego na tą linię,ale nie uzyskano zgody środowiskowej. Przejazd pojazdów powyżej 3,5 tony wokół zaporyjest tam bowiem zabroniony z uwagi, że jest to zbiornik wody pitnej. Natomiastelektryczny minibus uzyskał taką zgodę i w trakcie wakacje e-bus jeździł wokół zaporySouš.
-„Dodatkowo na tej trasie jest ograniczenie do 40km/h. Dlatego myślę, że jest to odpowiedni środek dla tej linii”- powiedziałJaroslav Bzdil z ČSAD Liberec.
O autobusowe połączenie między Tanvaldem a Frýdlantem odtrzech lat zabiegały Hejnice, które w ten sposób chcą ograniczyć ruch samochodowy.
-„W przyszłości chcielibyśmy poprowadzić linię z Frýdlant doHarrachova. Konieczne jest jednak znalezienie odpowiednich miejsc do ładowaniaakumulatorów – powiedział zastępca hejtmana libercekiego Jan Sviták.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„