Czy autobusowa Linia Europejska wróci do Świnoujścia?
Na początku grudnia br., w Schwerinie, odbywała się PrezentacjaWojewództwa Zachodniopomorskiego w Meklemburgii. W trakcie spotkania zPremierem Landu Erwinem Selleringiem, Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewiczrozmawiał na temat odtworzenia transgranicznej linii autobusowej łączącejhistoryczne bałtyckie uzdrowiska.
– „Otrzymałem zapewnienie Pana Premiera, iż będzie popierałten projekt, rozumiejąc, iż skomunikowanie wyspy Uznam jest ważnym elementemjej turystycznego rozwoju i transgranicznej współpracy” – informuje prezydentJanusz Żmurkiewicz.
Unijne zmiany
Po otwarciu granic w Świnoujściu wzmógł się ruch turystyczny,dzięki czemu udało się zrealizować kilka wspólnych, transgranicznych projektów transportowych.Po pierwsze udało się przedłużyć linię kolejki uzdrowiskowej UBB doŚwinoujścia, a kilka lat temu otwartyzostał najdłuższy w Europie ciąg pieszo rowerowy, który na długości 12.kilometrów łączy trzy niemieckie uzdrowiska cesarskie: Bansin, Heringsdorf iAhlbeck z historycznie najważniejszym z nich: Świnoujściem.
Rok wcześniej podobna inwestycja połączyła Świnoujście zmalowniczą gminą Kamminke. Obie te inwestycje, które były wspólnym projektemkosztowały prawie 5 milionów euro i były dofinansowane z przygranicznychprojektów unijnych. Zainteresowanie tego typu turystyką jest aktualnie takduże, iż powstała cała sieć wypożyczalni rowerów.
Kolej kontra autobusy
Nie wszystko jednak wychodzi. Do dziś trwają rozmowy natemat odtworzenia historycznego połączenia kolejowego z Berlinem, a rok temu, adokładniej 31 grudnia 2015 r. przestały kursować autobusy na trasie Świnoujście? Bansin, na tzw. Linii Europejskiej, będącej wspólnym przedsięwzięciem spółkiautobusowej Ostseebus oraz Komunikacji Autobusowej w Świnoujściu.
Koncesję na jej prowadzenie w 2016 r. wygrała firma UBB, jednakkolejowa spółka nie była zainteresowana obsługą linii 290/291. I LiniaEuropejska padła mimo, że Komunikacja Autobusowa zadeklarowała chęć dalszejwspółpracy w obsłudze transgranicznej trasy. Jednak UBB, wodpowiedzi, poinformowało, że nie jest tym zainteresowane.
Polska spółka przeprowadziła jeszcze analizę formalnychmożliwości prowadzenia przez polski podmiot transgranicznych przewozów bezumowy współpracy z podmiotem niemieckim, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.Teraz być może z politycznym wsparciem to się zmieni i UBB zmieni zdanie, a polsko-niemieckieautobusy wrócą do bałtyckich kurortów.
„