Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Nowe Solarisy Urbino 12 we Włocławku [ZDJĘCIA]

infobus
28.11.2016 16:48

W połowie listopada br. do MPKWłocławek dotarły dwa Solarisy Urbino 12, które spółka zamówiła na początkuroku. W porównaniu z poprzednim dwunastometrowymi nowe „jamniki”różnią się dosłownie detalami. Chodzi jedynie aranżację wnętrza oraz silnik,który spełnia normę Euro 6.

O warunkach zamówienia pisaliśmy wmaju. MPK otrzymało jedną ofertę. Przedstawił ją Solaris. Na początku lipcaspółka podjęła decyzję o akceptacji propozycji producenta z Bolechowa. Opiewałaona na nieco ponad 2,14 mln zł brutto. Autobusy miały pojawić się we Włocławkuw ciągu maksymalnie 4 miesięcy od podpisania umowy. Od połowy listopada są jużw posiadaniu spółki.

Są to kolejne Urbino 12 w taborzeMPK, które spełniają normę Euro 6. Jednak w porównaniu z trzema Urbino 12Hybrid, które kupiono w ubiegłym roku te posiadają mocniejsze silniki. Są tojednostki DAF MX-11. To silniki o pojemności 10,8 l, mocy 240 kW oraz 1400 Nmmaksymalnego momentu obrotowego. Zblokowane je z czterobiegowymi automatycznymiskrzyniami biegów Voith Diwa 6. Komorę silnika zgodnie z życzeniem klientaSolaris wyposażył w system detekcji i gaszenia pożaru.

Autobusami może podróżować maksymalnie 86pasażerów, w tym 33 na miejscach siedzących. Dwanaście miejsc jest dostępnych zniskiej podłogi, przy czym 10 to fotele. Dwa to straponteny, które zamontowanow oparciu dla wózka dziecięcego lub inwalidzkiego Wejście na pokład jest możliwe- standard wUrbino 12- dzięki trzem wejściom w układzie 2-2-2.

Wentylacja naturalna jest możliwadzięki sześciu przesuwnym oknom. To już druga seria autobusów we Włocławku ztym rozwiązaniem. Standardowo na klimatyzację może liczyć tylko kierowcapojazdu.

System informacji pasażerskiejoparto na rozwiązaniach bydgoskiego Pixela. Składa się on z autokomputeraAsterix, trzech zewnętrznych tablic PDT oraz wewnętrznego LCD o przekątnej22,5″. Nie zabrakło naturalnie głosowych zapowiedzi przystanków orazzewnętrznego głośnika.

Nowe włocławskie „jamniki”niewiele różnią się pod względem wyposażenia w stosunku do wcześniej kupowanychautobusów od producenta z Bolechowa. Widać zatem, że MPK dalej dosyćekonomicznie podchodzi do wymiany taboru.