euroTICKET usuwa FlixBusa z systemu!

10 listopada doszło do dość burzliwego spotkania agentów, przewoźnikówi przedstawicieli platformy sprzedażowej euroTICKET. Inicjatywa rozmowy wyszłaod firm transportowych takich jak: Agat, Eurolines Polska, Becker-Reisen, Est,Adamis Tours, Sandra, Wencel Tourist, Miś i Autokar Polska.

Jak możemyprzeczytać na profilu euroTICKET spotkanie było: -„(..) odpowiedzią na próbęszantażu agentów przez monopolistę na rynku międzynarodowych przewozówautokarowych i wymuszenia korzystania tylko z systemu sprzedaży będącego jegowłasnością.” Co ważne, podczas spotkania miała miejsce też telekonferencja z firmą Sindbad-Eurobus.Czyli każdy mógł się wypowiedzieć i wysłuchać drugiej strony.

O całym konflikcie, jego podłożu, przyczynach i skutkachpisaliśmy w InfoBusie TUTAJ

Generalnie nastroje na początku były bardzo bojowe i wielemówiono o bojkocie monopolisty, czyli platformy Sindbad-Eurobus. Jednak w miarędochodzenia do głosu kolejnych agentów sprzedających bilety, generalny  ton wypowiedzi się zmienił. Oczywiście,jak informuje euroTICKET, wszyscy zgodnie stwierdzili, że „propozycja obniżeniaprowizji przez Sindbad-Eurobus była naganna i zagrażająca egzystencji biurpodróży”, ale ostatecznie zawarto kompromis:

• Sindbad-Eurobus wycofuje się z zapowiadanej na spotkaniachw Katowicach i Toruniu obniżki prowizji dla agentów (do 6% dla firm oferujących równolegle bilety FlixBus);

• system euroTICKET zadecydowało wyłączeniu sprzedaży biletów FlixBus.

Wydaje się, że z takiego obrotu sprawy każda ze stron może byćzadowolona:

– Sindbad ostrzegł agentów ? a przede wszystkim przewoźników? przed zagrożeniem ze strony FlixBusa, a  „biletowym” ultimatum zmusiłte podmioty do refleksji. Ostatecznie też usunął konkurenta z platformy sprzedażowej.Pokazał też wszystkim, że ma już oddzielny kanał sprzedaży biletów, z któregomogą skorzystać też inne firmy.

– euroTICKET nie dopuścił do rozłamu i przejścia części agentówdo systemu Sindbada, czyli Voyagera. Dla niektórych stał się też niezłomnyobrońcom ich praw. Jak pisze euroTICKET: – „Dziękujemy wszystkim uczestnikomrynku za okazaną pomoc i wsparcie w ostatnich dniach. Taka wspólna, zdecydowanapostawa wszystkich – agentów, przewoźników i ubezpieczycieli – pozwoliła na przeciwstawieniesię bezprawnym działaniom i próbie całkowitego przejęcia rynku. Dzięki takiejreakcji udało się obronić dotychczasowy wysoki poziom prowizji dla agentów orazzapewnić swobodny wybór systemu sprzedaży i przewoźnika, którego bilety chceciePaństwo sprzedawać w swoich biurach. Jeżeli w przyszłości ktoś z Państwazostałby dotknięty represjami ze strony dowolnego uczestnika rynku z powoduużywania systemu euroTICKET lub sprzedaży oferty konkurencyjnego przewoźnika prosimyo zgłaszanie takich sytuacji ? będziemy wspólnie reagować na każde bezprawnedziałanie.”

– FlixBus wszedł w posiadanie kompletnych danych o polskim systemiesprzedaży biletów autokarowych i zapewne też w przyszłości otrzyma niemałe odszkodowanieza jednostronne wypowiedzenie umowy przez euroTICKET. Cały też ten konfliktpokazał niemieckiej platformie, jak słaba i podzielona jest branża autokarowa wPolsce, i z kim można rozmawiać o ewentualnej współpracy w przyszłości.

„