Opóźnia się start komunikacji w Wadowicach
Unieważnionoprzetarg na obsługę darmowej linii komunikacji miejskiej w Wadowicach. Od 1marca bus powinien wozić pasażerów z dworca autobusowego na plac Kościuszki i zpowrotem. Wiąże się to z wprowadzeniem zakaz wjazdu do centrum miasta dlaprywatnych przewoźników.
Pootwarciu ofert na darmową komunikację okazało się jednak, że żadna nie mieścisię w kosztorysie, który założyło miasto na opłacenie przewozów. Urzędnicyzałożyli, że na wykonanie niespełna 19,5 tys. wzkm w okresie od 1 marca dokońca tego roku są w stanie zapłacić nie więcej niż 240 000 zł. Wobec tego zdecydowanosię na unieważnienie procedury i ogłoszenie nowego przetargu.
Donajbliższego piątku firmy przewozowe mogą składać nowe oferty. Władze miastaliczą, że tym razem uda się znaleźć firmę, która za 240 tys. złotych będziechciała wozić pasażerów. Pomóc w tym mają obniżone wymagania. M.in. zmniejszysię zakres przewozów do niespełna 15,1 tys. wzkm. Daje to jednostkową stawkę na poziomie 15,90 zł/wzkm.
Ponadto aby spełnić wymagania zamówienia trzeba będzie posiadać przynajmniej jeden autobus przeznaczony do przewozu minimum 50 pasażerów, w tym 15 na miejscach siedzących. Ma być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2005 roku, spełniać normę EURO3 oraz posiadać co najmniej jedne podwójne drzwi otwierane pneumatycznie. Wykonawca musi wykazać się wykonaniem minimum 10 tys. wzkm w przeciągu ostatnich trzech lat.
Utworzenie linii komunikacji miejskiej na trasie Dworzec autobusowy-Plac Kościuszki wiąże się ze zmiana organizacji ruchu w centrum miasta. Od 1 marca prywatne autobusy nie będą mogły korzystać z dotychczasowych przystanków będą musiały odjeżdżać z dworca autobusowego.
Niewiadomo wobec tego czy darmowy bus ruszy zgodnie z planem 1 marca. To jużzresztą kolejny termin, w którym planowane jest na okres próbny komunikacji wWadowicach. Pierwotnie uruchomienie linii planowano na 1 stycznia.
Pojazdywybranego operatora mają kursować z dworca autobusowego na plac Kościuszki.Trasę wyznaczono przez ulice Piłsudskiego, Legionów, Lwowską, plac Jana PawłaII oraz Sobieskiego i Jagiellońską. Dystans, jaki autobus pokona w trakcie jednegokursu to 3,2 km. Bo jej obsługi potrzebny będzie jeden pojazd. W godzinachszczytu kursy będą realizowane co 20 minut, w pozostałych porach dniach dwa lubraz na godzinę.
Pomysłdarmowej linii komunikacyjnej i zakazu wjazdu do centrum prywatnych przewoźnikówbudzi duże kontrowersje.
„Dlamnie jest to śmieszne. Robić trzykilometrową linię.” – powiedział JózefCholewka, przewodniczący Rady Miejskiej w Wadowicach dziennikarzom GazetyKrakowskiej. Według niego, są prostsze rozwiązania. „Wystarczyłbyprzystanek pod szpitalem i sprawa byłaby załatwiona.” – spuentował.Przekonywał poza tym, że miasto ma ważniejsze inwestycje do zrealizowania.
Niezadowoleniz planowanego uruchomienia darmowej linii są także sklepikarze z placuKościuszki. Teraz wielu przyjezdnych wysiada właśnie w tym miejscu.
„
