Lublin: W osobówkę a potem pod górkę
Jak informuje Kurier Lubelski – do wypadku doszło w piątek,5 lutego, około godziny 9.30. – Zewstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu, jadąc od strony Świdnika wkierunku Lublina, zderzył się z samochodem osobowym jadącym od strony Lublina wkierunku Zamościa – mówił Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego KomendyWojewódzkiej Policji w Lublinie.
Po kilku godzina KWP wypowiedziała się wstępnie oprzyczynach wypadku. – Prawdopodobnie to kierowca autobusu nie ustąpiłpierwszeństwa przejazdu samochodowi marki Citroën Berlingo – powiedział KurierowiKamil Gołębiowski.
Policja informowała najpierw, że do szpitala zostaliodwiezieni jeden pasażer autobusu oraz kobieta, która siedziała za kierownicąosobowego auta. Później doprecyzowano, że to oboje kierowcy z ogólnymipotłuczeniami trafili do szpitala, a pasażer 70″ ostatecznie doszpitala nie pojechał. Oboje kierowcy byli trzeźwi.
W autobusie było dwóch pasażerów. Lubelski przewoźnikinformuje, że kierowca linii nr 70 pracuje w MPK Lublin od 3 listopada 2015roku, czyli niewiele ponad trzy miesiące. – Miał dobrą opinię, nie było żadnychskarg na niego ze strony pasażerów – zaznacza Weronika Opasiak, rzeczniczkaMiejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Kierowca „70” pobadaniach w szpitalu został zwolniony do domu. Według grafiku powinien jeździćjeszcze w weekend, ale już wiadomo, że tak się nie stanie. – Zdecydowaliśmy, żena razie zostanie odsunięty od pracy za kierownicą – poinformowała w piątekWeronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Autobus, który brał udział w wypadku, nie nadaje się obecniedo jazdy, ma uszkodzony przód. Wysokość strat na razie nie została oszacowana.
„