De Lijn po raz kolejny stawia na VDL
Belgijskagrupa transportowa De Lijn nie zmienia strategicznego partnera w zakresie dostawnowego taboru i ponownie zleciła firmie VDL Bus & Coach wyprodukowanieponad 70 nowych pojazdów, w tym:
– 67 szt.niskowejściowych autobusów miejskich Citea SLE ? klasa MAXI
– 9 szt.niskopodłogowych autobusów miejskich Citea SLFA ? klasa MEGA.
Tonie koniec dobrych wiadomości dla holenderskiego producenta. Przewoźnik na początku 2016 r. najprawdopodobniejrozszerzy to zamówienie o kolejne pojazdy (w ramach opcji). Będą to modele ponownieCiteas SLE (120) i Citeas SLE (10), w tym również jeden egzemplarz dostosowanydo nauki jazdy.
-?Jesteśmybardzo zadowoleni, że De Lijn ponownie wybrało markę VDL. To drugie, obok kontraktuna 120 hybrydowych autobusów miejskich, tak duże zamówienie złożone u nas przezDe Lijn w ciągu ostatnich dwóch lat? ? podkreślił Peter Wouters, dyrektor fabrykiVDL w Roeselare, gdzie powstają miejskie modele Citea.
Pierwszenowe autobusy zostaną dostarczone na początku 2016 r. Pojazdy wejdą do obsługi różnychliniach we Flandrii. Podobnie jak w przypadku poprzednich egzemplarzy, owyborze VDL zadecydowała ekonomika. Zdaniem De Lijn, nowe autobusy zużywają o ok.22% mniej paliwa niż pojazdy zastępowane w taborze, co jak policzyliskrupulatni Belgowie daje ??roczne oszczędności w wysokości 535 000 litrówoleju napędowego oraz mniejszą emisję CO2 o 1,429 ton.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Najnowszenabytki to nie tylko lepsza ekonomika, ale także wyższy komfort jazdy dla pasażerów.Po najnowszych zakupach cała flota De Lijn będzie mogła pochwalić się rewelacyjnymudziałem pojazdów o niskim przebiegu podłogi ? na poziomie 90%. Obecnie jest to77%. Wzrośnie także wskaźnik pojazdów z całopojazdową klimatyzacją ? do 75%.
Obecniezdecydowana większość standardowych autobusów VDL eksploatowana przez De Lijn topojazdy Citea Low Entry, czyli połączenie ekonomii z niską platformą wjazdowądla wózków inwalidzkich czy dziecięcych. Pojemność tych12-metrowych egzemplarzy Citea SLE to 110pasażerów, w tym 37 miejsc siedzących i 73 stojących. Z kolei w zakresie wersjiprzegubowych, przewoźnik nie ma wyboru i kupuje niskopodłogowe modele CiteaSLFA, które przy długości 18 metrów zabierają 161 pasażerów, w tym 47 na miejscachsiedzących i 114 na stojących.
I nakoniec kilka słów o grupie De Lijn, której pełna handlowa nazwa brzmi ?VlaamseVervoermaatschappij. Nie do powtórzenia. Przewoźnik ma bardzo silnąpozycję na rynku regionalnej i miejskiejkomunikacji miejskiej (także tramwajowej) we Flandrii. DeLijn zatrudnia około 10.500 pracowników, z czego około 8.100 pracuje w spółceWM De Lijn. Pozostałe2400 osób zatrudniają firmy przewozowe, które świadczą usługi na rzecz WM De Lijn.
„