Polski problem z autokarowymi parkingami
-?Z roku na rok wzmaga się ruch turystyczny w Warszawie, przez co autokarów jest coraz więcej? ? pisze w swojej interpelacji warszawski radny Lech Jaworski. ? ?Obecna infrastruktura staje się niewydolna. Kwestią nierozwiązaną jest duży parking dla autokarów w okolicy Starego Miasta. Potrzeba organizacji jednego czy dwóch dużych parkingów dla autokarów z węzłami sanitarnymi nie podlega dyskusji. Mieszkańców irytują jeżdżące po Śródmieściu autokary, które zatrzymują się przy głównych atrakcjach, tamując ruch pojazdów. … Ile nowych miejsc postojowych dla autokarów turystycznych zostanie wytyczonych do 2020 r. i w których miejscach? Czy Urząd m.st. Warszawy przeprowadzi rozmowy z operatorem Stadionu Narodowego, aby zorganizować na błoniach stały, płatny parking dla autokarów turystycznych z dostępem do toalet i jedzenia, na przykład z food trucków? Czy na wysokości Cytadeli można wytyczyć po 10 miejsc w zatokach postojowych dla autokarów wzdłuż Wybrzeża Gdyńskiego po obydwu stronach drogi oraz postawić płatny szalet, na przykład na bulwarach?? ? pyta dalej Lech Jaworski.
Jak na razie nie znamy odpowiedzi na te pytania. Generalnie Warszawa nie ma sprawnego systemu parkingowego dla autokarów, co negatywnie wyróżnia miasto na tle innych europejskich stolic. O tym problemie rozmówiliśmy z Rafałem Markiem z Izby Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej:
InfoBus.pl: Czy tylko Warszawa ma problem z autokarowymi parkingami?
Rafał Marek z Izby Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej: Nie. Autokary turystyczne jako środek do przemieszczania turystów, w Polskich miastach jest niedoceniany przez włodarzy miast. Co powoduje brak przemyślanego systemu i przygotowanej infrastruktury. Na rzadko wyznaczonych przystankach turystycznych często spotyka się rażące naruszenia przez nie prawidłowe ich wykorzystanie. Miejsca te często są zastawiane przez parkujące samochody osobowe lub autokary. Ze względu na ograniczenia możliwości prawne, którymi zasłaniają się funkcjonariusze porządkowi, najczęstszym działaniem jest pouczenie lub rzadko wypisanie mandatu lub w najgorszym przypadku założenie blokady na koła takiego pojazdu, która wydłuża jego unieruchomienie.
InfoBus.pl: Ale powstał choć zalążek takiego systemu parkingowego?
Rafał Marek: System parkingów i przystanków w Polskich miastach praktycznie nie istnieje. Mając to na myśli, wystarczy popatrzyć na europejskie metropolie turystyczne, gdzie widać wyraźny podział i funkcje jakie mają spełniać poszczególne elementy systemu na które zwykle składają się:
- przystanki typu „in/out” do szybkiego wsiadania i wysiadania turystów (na których nie wolno parkować!),
- parkingi odstawcze do 3-4 godzin (zazwyczaj bezpłatne),
- parkingi długoterminowe.
Dochodzi do tego jeszcze odpowiednio przygotowana informacja na stronach www lub bezpłatnych ulotkach – planach miast z zaznaczonymi miejscami do obsługi autokarów turystycznych w kilku językach czy też coraz częściej spotykane dedykowane aplikacje GPS.
InfoBus.pl: W takim razie nie mamy spójnego systemu i każdy kierowca musi sobie jakoś radzić?
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Rafał Marek: Dokładnie. Co gorsza wg interpretacji Policji i Straży Miejskiej blokujący zaparkowany samochód lub autokar, nie zagraża bezpieczeństwu, przez to nie podlega odholowaniu. Jest to bardzo krótkowzroczne działanie ze względu na to że autokary chcące skorzystać z tego miejsca wysadzają turystów w przypadkowych często niebezpiecznych dla turystów i pozostałych użytkowników ruchu miejscach.
InfoBus.pl: Jak w takim razie wyglądamy na tle Europy?
Rafał Marek: Słabo. Aby nie przynudzać i nie zabierać Czytelnikom czasu zapraszam na krótką, internetową wycieczkę po stronach opisujących autokarowe parkingi w Polsce oraz dla porównania ? w dwóch dość bliskich miastach europejskich. Sprawdźcie sami jak to wygląda:
„