Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

PKS Białystok chce wynająć 60 autobusów!

infobus
13.05.2015 15:26

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Białymstoku ogłosiłoprzetarg na 5-letni leasing operacyjny aż 60 fabrycznie nowych autobusów międzymiastowychtej samej marki. Pojazdy wyprodukowane w latach 2014?2015 mają spełniać normę spalinminimum Euro 5 i jednocześnie figurować jako fabrycznie nowe (o ile to się wzajemnienie wyklucza). Przedsiębiorstwo chce otrzymać pojazdy szybko ? zamawiający wymagasię, aby wszystkie autobusy były dostępne w terminie 3 miesięcy od dnia zawarciaumowy. Wszystkie mają być białe, dwuosiowe, klimatyzowane i wyposażone wtarczowe hamulcowe (wraz z systemami ABS i ASR). Jeżeli chodzi o doświadczenieoferentów to PKS nie stawia tutaj wysoko poprzeczki, a najważniejszy punkt dotyczysieci serwisowej ? dostawca autobusu musi posiadać na terenie Polski minimum 5stacji serwisowych, w tym 1 stację w odległości do 40 km od zamawiającego. Codo zespołu napędowego to PKS wymaga silnika wysokoprężnego o mocy co najmniej 150KM z turbodoładowaniem, współpracującego z manualną skrzynią biegów manualna (6biegów do przodu + 1 wsteczny). Zbiornik paliwa ma mieć pojemność 120 ?250 dm3.Najważniejsza kwesta ? gabaryty nowych pojazdów, czyli jakiej długości mają byćnajnowsze nabytki PKS. Tutaj białostocki przewoźnik początkowo lekko zaskakuje,gdyż firma określiła pożądane gabaryty bardzo szeroko:

  • długość: 7 000 ? 12 000 mm,

  • wysokość: 2 900 ? 3 650 mm,

  • szerokość: 2 000 ? 2 550 mm,

  • przestrzeń bagażowa: 3 ? 11 m3,

W tym przedziale mieścić się przynajmniej kilkanaście modelidostępnych na naszym rynku, ale po bliższym przestudiowaniu SIWZ-u wychodzi, żetak naprawdę krąg faworytów do tego kontraktu zawęża się do trzech konstrukcji:Autosan A0808T Gemini, Isuzu Tourquise i Kapena Moveo. Decyduje o tym wymaganapojemność pasażerska. PKS chce, aby autobusy miały 27-30 foteli pasażerskich uchylnych,z pasem bezpieczeństwa na każdym z nich, a ogólna liczba  pasażerów ma wynosić powyżej 32 (w tym liczba miejscdla pasażerów siedzących i stojących powinna być tak ustalona, aby nie nastąpiłoprzekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej autobusu, przy czym przyjmuje się, żeśrednia masa jednego pasażera wraz z bagażem wynosi 71 kg). W tej sytuacja jestmało prawdopodobne, aby ktoś zaproponował dłuższe i tym samym droższe pojazdy12-metrowe, skoro pożądaną liczbę miejsc można już osiągnąć przy konstrukcjach7-8 metrowych, które są zdecydowanie tańsze.

Cena – 80%

A o tym, że PKS Białystok będzie liczył w tym przetargu każdązłotówkę przekonują przyjęte kryteria wyboru najkorzystniejszej oferty.Najniższa cena ma znaczenie aż 80%. Obejmuje ona sumę wszystkich ratleasingowych dla autobusów, w tym wartość przedmiotu leasingu oraz sumę opłatnależnych wykonawcy związanych z obsługą leasingu. Kolejne kryteria to:

– Spełnianie warunków istotnych postanowień umowyleasingowej (zawartych w rozdziale XVI SIWZ) ? 10%.

– Koszty obligatoryjnych przeglądów technicznych autobusów(np. wymaganych przez producenta, ubezpieczyciela), dokonywanych w okresie 5lat leasingu tych autobusów ? 10%.

O tym jakie firmy będą ubiegać się o ten kontrakt i czy naszeprzewidywania okazały się słuszne ? przekonamy się 29 czerwca, kiedy zaplanowanootwarcie ofert.

Restrukturyzacja pilnie potrzebna

Warto na koniec dodać, że PKS Białystok już od dłuższegoczasu analizował rynek i wysyłał zapytania ofertowe na małe autobusymiędzymiastowe – ok. 8-9 m. Firma ma sporo pojazdów typu Autosan H9-21 (około50 sztuk), które w miarę szybko musi zastąpić nowym taborem. To dla spółkipaląca konieczność. Warto dodać, że najnowszy przetarg jest jakąś jaskółką nadość do tej pory ciemnym horyzoncie rysującym się przed białostockimprzedsiębiorstwem. Przypomnijmy, że na początku roku właściciel firmy, czylizarząd województwa podlaskiego odwołał dotychczasowego prezesa – DariuszaWojtana i powołał nowego – Marka Nazarko. Przed nim stoi sporo problemów: opłakanystan dworca, przestarzały tabor, niskie zarobki kierowców i 9 milionów długu. Ado tego silna konkurencja ze strony prywatnych przewoźników. Pierwszy krokzostał jednak zrobiony. Zobaczymy z jakim skutkiem.