(Nie)unijna przyszłość podlaskich PKS-ów
Podlaskie PKS-y chciałyby wymienić tabor ze środkówunijnych. Niestety, będą musiały poszukać innych środków na finansowaniezamierzeń taborowych, bowiem środki unijne przewoźnikom, którzy nie wykonujązadań z zakresu komunikacji miejskiej, nie są dostępne. A zamierzenia taborowesą ambitne. Niektóre z PKS-ów już zakupiły nowy tabor, inne w najbliższymczasie ogłoszą przetargi na nowe autobusy, a te mniejsze posiłkują się zakupami?używek?.
Zakupy fabrycznie nowych autobusów planują dwa największepodlaskie PKS-y, czyli PKS Łomża i PKS w Białymstoku. Ten pierwszy chciałbyzakupić około 15 fabrycznie nowych autobusów o pojemności pasażerskiej do 40osób. Szuka jednak możliwości dofinansowania zewnętrznego. Tak stało się zostatnim zakupem w 2013 roku 3fabrycznie nowych Autosanów AL9, który został dofinansowany ześrodków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Białymstoku. Ponieważdziałania nowego zarządu przynoszą efekt w postaci braku generowania strat,firma może sobie pozwolić na snucie dość śmiałych planów taborowych. Jak nampowiedział Grzegorz Rytelewski ? prezes zarządu ? spółka chce doprowadzić dotakiej sytuacji, aby posiadać autobusy 2-3 producentów. Dzisiejsza flotawygląda jak przysłowiowa mozaika. Tabor składa się z głównie z autobusów typuAutosan (H9-21, H10, A1010T, A1112T, AL9), Mercedes-Benz (głównie O303, aletakże O407 ? 1 szt., O345Ü ? 1 sztuka, czy kilku Sprinterów i Vario), Setradrugiej generacji i MAN ÜL292. Ale są także pojedyncze egzemplarze takich typówjak MAN11.230 HOCL / Kiitokori Star 202, czy nawet firmy TAM. Takaróżnorodność taborowa ma zostać zmieniona.
Największy podlaskiprzewoźnik, czyli PKS w Białymstoku, planuje gruntowną wymianę floty nafabrycznie nowe pojazdy. Spółka chce zakupić 60 sztuk autobusów o pojemnościokoło 30 osób oraz 15 sztuk ?turystyków? zabierających na pokład około 50pasażerów. Pozyskanie nowych autobusów ma się odbyć w formie leasingu, aprzetarg na leasingodawcę ma zostać ogłoszony w przyszłym tygodniu. I nie ma cosię dziwić. Trzon floty przewoźnika stanowią leciwe Autosany H9-21, które wwiększości nadają się na złom. Ostatnie fabrycznie nowe autobusy zostałykupione w 2013 roku i były to Isuzu Turquise, których zakupiono 5 sztuk zdofinansowaniem ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska wBiałymstoku. W tym samym roku kupiono 6 sztuk używanych Setr S315UL. W 2010roku kupiono 3 fabrycznie nowe autobusy Volvo 8700, 1 fabrycznie nowy autobustypu Volvo 9700H NG oraz 2 Mercedesy Sprintery. Prowadzono także na szerokąskalę ,modernizację Autosanów H9-21.
PKS Suwałki odkilku lat systematycznie wymienia swój tabor, głównie stawiając na flotędalekobieżną. W roku 2015 już zdążył zakupić 4 autobusy, w tym 2 sztukiużywanych trzyosiowych autobusów typuVolvo 9700HD NG 6×2, 1 fabrycznie nowy trzyosiowy autobus typu Volvo 9700HD UG6x2 oraz 1 używany autobus typu Volvo 9700 NG. W latach 2008-2013 flotaprzewoźnika wzbogaciła się o 23 autobusy, w tym Volvo B12-600 ? 2 szt., IsuzuTurquise ? 10 szt. (zakup dofinansowany ze środków Wojewódzkiego FunduszuOchrony Środowiska w Białymstoku), Mercedes-Benz Intouro ? 4 szt.,Mercedes-Benz Tourismo 15RHD ? 4 sztuki, VolvoB9R / Sunsundegui Sideral 2000 ? 2 szt., oraz 1 egzemplarz typuMercedes-Benz O580RHD Travego. Większość z tych autobusów zostało kupione jakofabrycznie nowe lub kilkuletnie.
W innej sytuacji sąmniejsze podlaskie PKS-y, do których należą PKS Zamrów i PKS Siemiatycze. Obiefirmy ratują się zakupami pojazdów używanych, przeważnie są to Setry S215 lubstarsze wersje autobusów typu Mercedes-Benz O350.
Podsumowując możnastwierdzić, iż trzy największe podlaskie PKS-y mają dość duże zamiary związanez wymianą taboru. Gdyby te firmy mogły przy zakupie taboru skorzystać ześrodków Unii Europejskiej, proces wymiany taboru odbywałby się znacznieszybciej i nie byłoby sytuacji kupowania używanych autobusów np. w Czechach (ajeden ex czeski Mercedes użytkuje PKS w Łomży).
„
