100 autobusów dla Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego

Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki przedstawił wnioski z konsultacji społecznych planu transportowego województwa. Najważniejsze zmiany to brak likwidacji 6 linii kolejowych oraz zapowiedź zakupu 100 nowoczesnych autobusów dla Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego (KPTS). To spółka transportowa należącą do Urzędu Marszałkowskiego, która niedawno zapowiedziała, że od 1 września zlikwiduje ok. 230 kursów i zwolni ok. 50 spośród 731 pracowników. Jak informuje Gazeta Wyborcza Toruń –jednym z problemów KPTS jest przestarzały, awaryjny tabor. –„W środę na posiedzeniu zarządu będziemy podejmować decyzje o zakupie 100 nowych autobusów. Po przyjęciu planu (transportowego – red.) będziemy mogli przekazać je KPTS”- zapowiedział marszałek. Pytany przez 'Wyborczą’ o koszt tego zakupu marszałek Całbecki nie chciał operować liczbami. Zapowiedział, że ogłosi przetarg i od jego wyników będzie zależało, ile województwo włoży w nowy tabor. Część wydatków ma pokryć z funduszy unijnych. Towarzyszący marszałkowi podczas spotkania z mediami prezes KPTS Tomasz Fic powiedział, że 47 autobusowych kursów przewidzianych do likwidacji udało się – przynajmniej chwilowo – uratować. –„To np. linie dalekobieżne z Brodnicy do Gdańska i do Warszawy, dwa kursy z Mogilna do Bydgoszczy oraz kursy o charakterze lokalnym. Będą jeszcze obsługiwane miesiąc, dwa, trzy na zasadach warunkowych. Prowadzone są rozmowy o tym, by mogły dalej funkcjonować”- powiedział prezes. KPTS uzależnia pozostawienie w rozkładzie nierentownych, ale ważnych dla lokalnych społeczności kursów od tego, czy wspomogą je finansowo samorządy niższego szczebla. Według nowych przepisów to nie marszałek, a wójtowie i starości mają dotować transport publiczny w obrębie jednej gminy lub powiatu. Dalsze informacje TUTAJ

Kujawski plan tran transportowy zakłada, że kluczową rolę w regionalnym publicznym transporcie pasażerskim odgrywać będzie kolej. Wojewódzka sieć publicznych przewozów pasażerskich docelowo składać się będzie z 22 linii kolejowych oraz 45 linii autobusowych, powiązanych i uzupełnianych przez autobusowy transport lokalny. W pięciu największych miastach regionu powstanie 11 zintegrowanych „strategicznych”węzłów przesiadkowych umożliwiających przesiadki do środków komunikacji o zasięgu ponadregionalnym. Pozostałymi węzłami systemu będą zintegrowane platformy przesiadkowe w liczbie 36, zlokalizowane w stolicach powiatów oraz innych generujących znaczący ruch pasażerski miejscowościach. System uzupełnią rozwinięta sieć przystanków oraz nowoczesne systemy informacji podróżnych i sprzedaży biletów. Wśród nowych rozwiązań organizacyjnych znajdą się miedzy innymi budowa zintegrowanych rozkładów jazdy i prace nad zintegrowanym biletem wojewódzkim.
Dla wypracowywania najlepszych rozwiązań systemowych zostaną powołane dwie nowe instytucje: Zarząd Wojewódzkiego Transportu Publicznego i Wojewódzka Rada Transportu Publicznego. Pierwsza z nich będzie jednostką samorządu województwa, której misją będzie udoskonalanie przyjętych rozwiązań i koordynacja działań operacyjnych. Druga – społeczne stałe ciało doradczo-opiniodawcze, złożone z przedstawicieli samorządów lokalnych, stowarzyszeń pasażerów, przewoźników oraz ekspertów w tej dziedzinie – będzie rozwinięciem zaproponowanej przez marszałka województwa idei „okrągłego stołu w sprawach transportu”. Gremium to będzie płaszczyzną artykułowania i godzenia sprzecznych interesów oraz budowania regionalnego konsensusu w sprawach komunikacji publicznej. –„Jesteśmy zwolennikami transportu publicznego, bo tylko tego typu rozwiązania są właściwą odpowiedzią na potrzeby społeczne i wyzwania zrównoważonego rozwoju. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z niewielkich strumieni podróżnych na wielu publicznych liniach, zwłaszcza kolejowych, a także z tego, że utrzymywanie niektórych z tych linii należałoby uznać za nieracjonalne z punktu widzenia prostego rachunku ekonomicznego. Wiemy też jednak, że aż 60 procent osób które obecnie poruszają się wyłącznie prywatnymi środkami transportu deklaruje, pod pewnymi warunkami, chęć by przesiąść się do pociągów. Dlatego zdecydowaliśmy się na kontynuację wielkiego wysiłku inwestycyjnego i organizacyjnego który powinien sprawić, że zechcą to uczynić”–podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

Firma Kujawsko -Pomorski Transport Samochodowy to samorządowa spółka powstała po scaleniu 4 byłych PKS-ów: Włocławka, Brodnicy, Lipna i Inowrocławia. Województwo Kujawsko-Pomorskie za darmo dostało je od skarbu państwa pod koniec 2010 r. W kwietniu 2012 r. wszystkie połączyły się w jedną spółkę z siedzibą we Włocławku. W 2011 r. straty KPTS wyniosły przeszło 3,5 mln zł, w 2012 już prawie 4 mln zł. Odczterech miesięcy prezesem spółki jest Tomasz Fic, który wcześniej m.in. pracował w Arriva Bus. Jego podstawowe zadanie to postawienie firmy na nogi i racjonalizacja siatki połączeń. To także konieczność zoptymalizowania zatrudnienia. Aktualnie firma zatrudnia 731 pracowników, w tym ok. 500 kierowców. Dalsze informacje TUTAJ