ITS Michalczewski najbliżej zwycięstwa we Wrocławiu

Firmy ITS Michalczewski, Arriva i Mobilis złożyły oferty w przetargu na obsługę części linii obsługiwanych przez MPK Wrocław. Złożono następujące oferty:

– ITS Michalczewski – kwota: 338.128,00 zł brutto

– Mobilis – kwota: 411.700.00 zł brutto

– Arriva – kwota: 426.072,00 zł brutto

Wszystkie złożone oferty mieszą się w kwocie przewidzianej przez MPK na sfinansowanie zamówienia, tj. 415 260 000 PLN netto. Jak doskonale widać ITS zaproponował zdecydowanie najniższą kwotę, która zarówno zdecydowanie odbiega od poziomu cen zaproponowanych przez pozostałe firmy jak i szacunkowej wartości zamówienia ustalonej przez MPK. To oznacza, że jeżeli tylko ta oferta spełni wymogi formalne to w II kwartale 2015 r. na wrocławskie ulice wyjadą pojazdy radomskiej firmy należącej do Adama Michalczewskiego (w przetargu zastosowano tylko jednym kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty –najniższa cena). Biorąc pod uwagę dotychczasowe zakupy ITS-u nie jest wcale wykluczone, że w stolicy Dolnego Śląska pojawią się kolejne, nowe autobusy marki Solaris. Od 2008 r. (po wcześniejszej dominacji marki MAN) to właśnie pojazdy z Bolechowa są najczęściej kupowane przez radomskiego przewoźnika. Przewoźnik może poszczycić się także (jako jedyna prywatna firma w Polsce) uzyskanym dofinansowaniem z mazowieckiego Regionalnego Programu Operacyjnego na zakup nowego taboru. To zamówienie zostało zrealizowane pod koniec 2013 r., kiedy firma zakupiła do obsługi radomskich linii osiem Solarisów Urbino 12 CNG. Na gazowce wrocławianie na razie nie mają co liczyć (radomski zakup miał rację bytu tylko z unijnym grantem), ale na same „jamniki”–jak najbardziej. Aktualnie firma posiada 66 autobusów przeznaczonych do obsługi radomskich linii (37 marki Solaris i 28 marki MAN) oraz 110 pojazdów, które jeżdżą w Warszawie (55 szt. MAN Lion’s City G i 55 szt. MAN NL 223). Stołeczne kontrakty przewoźnika powoli się jednak kończą, a dalsza liberalizacja warszawskich linii utknęła w martwym puncie. Stąd też tak duża determinacja ITS-u we wrocławskim przetargu i mocno konkurencyjna oferta –o 73 mln zł tańsza niż druga w kolejności propozycja Mobilisu. Zastanawiający jest także brak w przetargu oferty ze strony lokalnych przewoźników –Sevibus i DLA, którzy jeszcze przed wakacjami (wraz z marką SOR) zorganizowali specjalny pokaz autobusów dla przedstawicieli MPK . Najwidoczniej skala zamówienia MPK okazała się dla nich zbyt duża i stąd to oddanie pola większym firmom.

fot. 1. Warszawskie autobusy ITS Michalczewski

Wrocławski przetarg na podwykonawcę, po zakupach Solarisów, jest kolejny etapem wymiany ponad 120 autobusów wrocławskiej komunikacji miejskiej na nowe. Niskopodłogowe, klimatyzowane pojazdy mają pojawić się w 2015 r. na 17 liniach. –„Formuła pozyskania podwykonawcy dla pasażerów ma być transparentna –to znaczy, że z ich pespektywy zmiana będzie polegała jedynie na zastąpieniu starego taboru –nowym i bardziej komfortowym”–mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowa MPK Wrocław. Zgodnie z wymogiem przetargu, podwykonawca będzie musiał zapewnić 69 pojazdów wyprodukowanych nie wcześniej niż w 2014 roku, w tym 43 przegubowych o długości 18 m, 19 standardowych o długości 18-metrów i 7 minibusów (z 100% niską podłogą). Te ostatnie wyjadą na mniej uczęszczane linie: 100, 120, 140, 147. Reszta pojawi się na liniach: A, 110, 113, 114, 119, 125, 128, 145, 146. Pojazdy będą niskopodłogowe, klimatyzowane, wyposażone w systemy informacji pasażerskiej oraz zapowiedzi głosowych. Zostaną fabrycznie pomalowane we wrocławskie żółto-czerwone barwy. Podobnie jak inne pojazdy MPK będą wyposażone w GPS czyli będą widziane w czasie rzeczywistym przez nowoczesne systemy np. ITS , system dyspozytorski czy mobilną aplikację dla pasażerów iMPK. Pierwsze autobusy mogą pojawić się na ulicach w drugim kwartale 2015 r. 

Dodajmy, że MPK Wrocław chce zlecić podwykonawcy tylko część swoich zadań –wożenie pasażerów na trasach o długości koło 4 milionów kilometrów rocznie z około 34 milionów, które w tym czasie pokonują wszystkie pojazdy spółki. Przypomnijmy, że obecnie w MPK jest już 9 z 57 nowych Solarisów. Jednocześnie spółka szykuje się opuszczenia zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej i przeprowadzki do rozbudowanego i zmodernizowanego obiektu przy ul. Obornickiej. Do tego czasu przewoźnik planuje pozbyć się najstarszego taboru.  Nowy podwykonawca będzie musiał zorganizować własna zajezdnię i zaplecze techniczne. Zgodnie z umową będzie pod stałą kontrolą MPK.