TRANSEXPO 2013: Nagrodzony elektryk Solarisa

Solaris Urbino 12 electric z automatycznym system szybkiego ładowania, zlokalizowanym na dachu pojazdu, jako jedyny w tym roku otrzymał Złoty Medal Targów Kielce w kategorii „Autobusy”. Jak przyznał podczas uroczystej gali Wojciech Tulibacki, wiceprezes IGKM i przewodniczący konkursowego jury, fakt przyznania po raz drugi z rzędu medalu temu samemu autobusowi elektrycznemu Solarisa może rodzić pytania. Jednak w ten sposób jury chciało docenić rozwój producenta, który rok temu pokazał Urbino 12 electric z ładowaniem poprzez klasyczną wtyczkę, natomiast w tym roku pokazał już wersję z pantografem. I ten właśnie element zadecydował o przyznaniu firmie nagrody. W chwili obecnej Solaris może dostarczyć autobusy elektryczne w różnych konfiguracjach zarówno jeśli chodzi o wielkości baterii, jak również możliwości ich ładowania: od standardowego złącza plug-in, poprzez ładowanie indukcyjne i najnowszy system automatycznego ładowania dachowego. To kontynuacja filozofii o indywidualnym podejściu do każdego klienta, która była i jest podstawą sukcesu firmy.

Nadachowy system ładowania składa się z platformy, w którą wmontowane są przyłącza ładowania i podłączonej do niej zewnętrznej ładowarki DC. Można go łatwo zainstalować w ramach istniejącej już infrastruktury przystankowej lub na specjalnym filarze. Mechanizm został skonstruowany tak, aby w momencie zbliżania się autobusu do przystanku z jego dachu automatycznie unosiło się ramię z przygotowanymi do ładowania złączami (przypominające wyglądem pantograf tramwajowy). Zewnętrzna ładowarka również gotowa jest do pracy natychmiast po zatrzymaniu pojazdu. Po połączeniu się głowicy ramienia z powierzchnią platformy ładującej, następuje uziemienie, po czym do ramienia przysuwają się dwa elementy przyłączeniowe. Rozpoczyna się proces szybkiego ładowania. Odbierak prądu, zamontowany na dachu autobusu wyglądem przypomina nieco pantograf. Co najważniejsze dla osób obsługujących autobus, w szczególności dla kierowców, wszystko odbywa się automatycznie. Ma to niebagatelne znacznie szczególnie przy złych warunkach pogodowych. Dzięki temu rozwiązaniu maksymalnie skrócono czas potrzebny na uzupełnienie ilości energii w bateriach. Już 2-4 minuty wystarczą, aby Urbino electric pokonał kolejnych kilkanaście kilometrów, do następnej stacji ładowania. Opisywany system ładowania pozwala na zamontowanie mniejsze baterii (60-80 kWh), w efekcie czego pojazd jest lżejszy i może zabrać większą liczbę pasażerów. Podobny patent na szybkie ładowania pokazało w maju br. Volvo i tego typu pojazdy –na razie w wersji prototypowej –są produkowane we wrocławskim zakładzie producenta. Podobny autobus –z pantografem firmy Shung –opracowało również AMZ-Kutno, a jego debiut będzie miał miejsce na październikowych targach eCarTec 2013 w Monachium.

Zaprezentowany w Kielcach 12-metrowy elektrobus Solarisa wyposażony był w baterię o pojemności 80 kWH. To najmniejszy dostępny rozmiar –oprócz tego mamy jeszcze baterie o pojemności 105, 120, 210 i 240 kWh. Dzięki kompaktowym rozmiarom pojazd jest lżejszy, a wnętrze bardziej przestronne i łatwiejsze do adaptacji. Zwiększa się również jego zdolność przewozowa i pokazany na TRANSEXPO egzemplarz oferuje 33+1 miejsc siedzących, z czego aż 19 dostępnych jest z niskiej podłogi. Kolejną innowacją wprowadzoną do autobusu bateryjnego marki Solaris jest zamontowanie osi elektrycznej ZF AVE 130. W jej konstrukcję wbudowane są dwa silniki elektryczne prądu zmiennego o maksymalnej mocy 120 kW każdy. Napęd jest bezpośrednio przekazywany na tylne koła autobusu. To rozwiązanie dodatkowo obniża wagę pojazdu oraz zwiększa przestrzeń pasażerską. Dostawcą całego wyposażenia elektrycznego do Urbino 12 electric jest niemiecka firma Vossloh Kiepe GmbH. W upalne dni komfort pasażerom zapewni całopojazdowa klimatyzacja Konvekta UL500EM (z pompą ciepła i CO2).

Jak podkreślają przedstawiciele Solarisa –najnowszy elektrobus z automatycznym systemem ładowania zamontowanym na dachu autobusu to nowatorskie podejście do e-mobility. Zdaniem polskiego producenta –zdolność operacyjna Urbino 12 electric z pantografem jest równa pojazdom z silnikiem Diesla z porównywalną liczbą osób na pokładzie. Dlatego kluczowe do tej pory pytanie pojawiające się w przypadku autobusów elektrycznych brzmiące: „jaki jest zasięg autobusu”, nie ma tutaj większego sensu. Najważniejsze pytanie dotyczy operacyjności autobusu i dostępnej infrastruktury, czyli jak długo autobus elektryczny może jeździć bez konieczności wyłączania go z linii np. na ładowanie baterii. Zdaniem Solarisa można w taki sposób rozlokować stacje ładowania na trasie autobusu, aby bez konieczności zjeżdżania do zajezdni, mógł on non-stop wykonywać swoją pracę na danej trasie. Jednocześnie autobus posiada baterię o optymalnej pojemności, dobranej w taki sposób, aby pozwoliła na obsługę linii bez jednoczesnego nadmiernego obciążania pojazdu, a co za tym idzie przy utrzymaniu wysokiej pojemności pasażerskiej. Aby wybrać najbardziej optymalną wielkość baterii oraz sposób ładowania, firma Solaris przygotowała specjalną instrukcję dla swoich klientów. Wykorzystuje ona m.in. google maps, na podstawie której obliczana jest długość trasy oraz pokazywane są możliwości infrastrukturalne w danym mieście. Na tej podstawie firma Solaris rekomenduje klientowi konkretne rozwiązanie, oznaczające między innymi wielkość baterii oraz sposób jej ładowania. I tak producenci autobusów zaczęli interesować się rozkładem jazdy…