Rosja: Dzien żałoby po wypadku autobusu
Władze Moskwy i obwodu moskiewskiego ogłosiły poniedziałek 15 lipca dniem żałoby po ofiarach wypadku drogowego, do jakiego doszło w sobotę. W dniu 13 lipca na terytorium tzw. Nowej Moskwy załadowana tłuczeniem ciężarówka Kamaz wjechała w autobus. Według aktualnych danych, liczba ofiar wyniosła 18. Około 30 osób wciąż przebywa w szpitalach z urazami różnego stopnia ciężkości. 14 lipca rano lekarze powiadomili, że stan 13 osób jest skrajnie ciężki.
To, co zdarzyło się na trasie Moskwa-Podolsk wstrząsnęło mieszkańcami stolicy. Kierowca ciężarówki Kamaz złamał przepisy drogowe, wyjechał z dużą prędkością z drogi podporządkowanej i uderzył w autobus pełen ludzi. Uderzenie rozłamało autobus na dwie części. 14 osób zginęło na miejscu. Kolejne cztery osoby zmarły w szpitalach.
Tymczasowo pełniący obowiązki mera Moskwy Siergiej Sobianin odwiedził stołeczny szpital, w którym umieszczone zostały ofiary wypadku i powiedział, że udzielona im została wszelka niezbędna pomoc.
Lekarze robią wszystko, co w ich mocy, aby udzielic pomocy poszkodowanym. Chcę wyrazic wdzięczność słuzbom ratunkowym za operacyjne działanie w zakresie ratowania ludzi. W akcji brało udział 30 karetek pogotowia i 3 helikoptery. Wdzięczni jesteśmy także tym obywatelom, którzy znaleźli się na miejscu wypadku i jako pierwsi udzielili pomocy poszkodowanym.
Kierowca ciężarówki, 46-letni Ormianin, znajduje się w ciężkim stanie w szpitalu. Rosyjscy śledczy mówią, że nagrania wideo oraz ekspertyza z miejsca tragedii potwierdzają, że całą odpowiedzialność za wypadek ponosi własnie on. Rozpoczęto sprawę karną z artykułu o złamaniu przepisów ruchu drogowego i eksploatacji środków transportu. Sprawcy tragedii grozi do 7 lat więzienia.
Jak wyjaśniono, kierowca ciężarówki w ostatnim roku już sześć razy był karany za naruszanie przepisów drogowych. M.in. za wjazd na pas ruchu przeciwnego i wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu. Mężczyzna prawo jazdy zrobił w Armenii, a nie w Rosji, sprecyzowano w moskiewskiej policji.
Ciężarówka została wykreślona z rejestru wiosną i jeździła na numerach tranzytowych. Według rosyjskich przepisów jeździć takimi samochodami można nie więcej niż 20 dni. Jeśli ten okres został przekroczony, to już samo to jest poważnym wykroczeniem.
To poważny wypadek z winy jednego człowieka, który zachował sie na drodze w sposób nieodpowiedzialny –powiedział dziennikarzom pełniący obowiązki zastępcy mera Moskwy Piotr Biriukow. –Po zderzeniu z autobusem ciężarówka przewróciła się i 12 metrów sześciennych ładunku, który w niej był, wleciało do wnętrza autobusu. Ratownicy musieli w utrudnionych warunkach wydobywać zmarłych i poszkodowanych spod zwałów tłuczenia.
Odszkodowanie finansowe dla pasażerów, którzy zostali poszkodowani w wypadku wyniesie dwa miliony rubli. Będzie ono wypłacane ze środków kompanii transportowych, moskiewskich oraz federalnych władz.