Rozwój Solarisa Urbino Electric

W dniu 26 lipca 2012 r. Solaris Bus &Coach zaprosił europejskich dziennikarzy na prezentację swoich nowych produktów, poprzedzającą targi IAA w Hanowerze. Na testowym torze w Bednarach, w województwie wielkopolskim, zaprezentowano trzy autobusy, w tym drugi egzemplarz Solarisa Urbino Electric.

O autobusie pisaliśmy już na początku czerwca. Pojazd zachował podstawowe parametry i rozwiązania pierwszego prototypu, a zmiany to wprowadzenie zasilanej z oddzielnej baterii klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej i eliminacja ładowarki.

Dostawcą części elektrycznej napędu jest Vossloh Kiepe. Silnik elektryczny umiejscowiony jest za tylną osią. Na tyle pojazdu znalazły się również baterie akumulatorów. Źródłem napędu jest 4-polowy silnik asynchroniczny o mocy 120 kW i maksymalnym momencie obrotowym 1400 Nm, który ze względów ekonomicznych i praktycznych jest ograniczany do mniejszej wartości. Tylny most to Dana G150 o przełożeniu i=6,5. Przednia oś to ZF RL55. Baterie litowe o masie 1400 kg gromadzą energię 120,9 kWh.

Pojazd porusza się niemal bezszelestnie. W tylnej części wnętrza, przy wyłączonej klimatyzacji, poziom hałasu wynosi 65 dB, co jeden z niemieckich dziennikarzy sprawdził za pomocą miernika głośności. Udział zespołu napędowego w emisji hałasu jest bardzo niewielki, słyszalny jest zaś szum kół oraz powietrza opływającego karoserię. Są to dźwięki, które w typowym autobusie są zagłuszone przez dźwięk silnika.

Co typowe dla pojazdów elektrycznych, Urbino Electric rozpędza się i hamuje bardzo płynnie, bez żadnych szarpnięć, nawet przy prowadzeniu przez niedoświadczonego kierowcę. Na pulpicie w kabinie prowadzącego wyświetlane są wszystkie istotne informacje. Poza wskazaniami tak oczywistymi jak prędkość, wyświetlane są informacje o stanie baterii, a także obliczony na podstawie specjalnego algorytmu zasięg pojazdu. Należy mieć na uwadze, iż zasięg zależy od wielu czynników. Przede wszystkim, istotna jest specyfika ruchu pojazdu –liczba zatrzymań i rozruchów, topografia linii komunikacyjnej oraz temperatura zewnętrzna. Przy obecnie zastosowanych autobus jest w stanie przejechać 120 kilometrów na jednym ładowaniu. Inżynierowie z Solarisa podkreślają jednak, iż pojazdy elektryczne są szczególnie predysponowane do specjalnych zastosowań i ich wprowadzenie do eksploatacji powinno być poprzedzone analizą korzyści i kosztów, przeprowadzaną wspólnie przez przyszłego użytkownika i producenta. Analizy wymaga nie tylko kwestia przypisania pojazdu do odpowiedniej trasy, lecz również sposób ładowania. O ile niewielkie liczby pojazdów mogą być ładowane za pomocą ładowarek, to przy eksploatacji dużej liczy elektrobusów wskazane jest rozważenie zastosowania punktów ładowania wykorzystujących pętle indukcyjne.

Na konferencji zapowiedziano również kolejny bardzo ambitny projekt –Urbino 12 Electric. Standardowej wielkości autobus  będzie posiadał w pełni elektryczny napęd. Projekt jest już w fazie realizacji, a szkielet autobusu znajduje się na hali produkcyjnej. Z przedstawionego na prezentacji schematu wynika, iż autobus będzie posiadał w tylnej części nadwozia znacznej objętości zabudowę na baterie trakcyjne, podobną do tej z gdyńskich Solarisów Trollino 12 z napędem firmy Medcom. Autobus będzie 3-drzwiowy. Komponenty umiejscowione na dachu zgrupowane będą w przedniej jego części, ze względu na tylne usytuowanie ciężkich baterii. Pojazd, będący odważnym krokiem w przyszłość, zaprezentowany będzie na IAA w Hanowerze.

Dołącz do nas na Facebooku.