PKSiS Oświęcim przejmuje PKS Nowy Sącz

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej i Spedycji z Oświęcimia jest nowym właścicielem PKS-u Nowy Sącz. A właściwie tzw. części przewozowej. Spółka z Oświęcimia kupiła za 3,2 mln zł tabor PKS-u z Nowego Sącza. To około 70 wozów. Łupem nabywcy padły także licencje na wykonywanie przewozów osobowych. Oferta złożona przez przedsiębiorstwo z Oświęcimia była jedyną jaka wpłynęła. Poprzednim właścicielem będącej w likwidacji Spółki z Nowego Sącza był Małopolski Urząd Marszałkowski. PKSiS Oświęcim chce przejąć także załogę. Ale nie w całości. Na zatrudnienie u nowego pracodawcy może liczyć około 100 osób ze 158 aktualnie pracujących w PKS. To nie koniec wyprzedaży majątku przewoźnika z Nowego Sącza. Wkrótce na sprzedaż mają zostać wystawione nieruchomości: budynki i warsztaty. Niepewny pozostaje też los dworca autobusowego w Nowym Sączu. Obecnie obiekt jest dzierżawiony przez krakowską spółkę Regionalny Dworzec Autobusowy. Wiele wskazuje na to, że wkrótce może stać się ona jego właścicielem.

PKS Nowy Sącz to przewoźnik obsługujący połączenia lokalne i dalekobieżne zaczynające swój bieg głównie w mieście –siedzibie Spółki oraz Krynicy Zdrój. Jego powstanie datuje się na rok 1951. Z biegiem czasu uruchamiano kolejne połączenia. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku firma przeszła restrukturyzację. Lata świetności przewoźnika to przełom wieków. W 2001 roku w firmie pracowało około 600 osób, z czego 260 na stanowisku kierowcy. Wówczas przewoźnik eksploatował około 150 autobusów. Dziś nie została nawet połowa. Na tabor, sprzedany kilka dni temu PKSiS Oświęcim, składają się głównie Autosany, Jelcze, DAB-y oraz kilka wysokopokładowych Mercedesów. Już tak nieprecyzyjny zarys pokazuje, że tabor ten nie jest ani nowoczesny ani chociażby nowy. Większość autobusów ma ponad 10 lat. Warto również dodać, że w 1997 roku PKS Nowy Sącz rozpoczął obsługę komunikacji miejskiej w Krynicy i Muszynie. Proces likwidacji Spółki rozpoczął się 9 lutego tego roku.