Midibus CSM Urbanus z Szeghalom

W ostatnim czasie europejską prasę obiegła sensacyjna wiadomość, że Finlandia kupi „gigantyczną”partię węgierskich midibusów CMS Urbanus. Okazało się, że była to tylko plotka, ale dzięki niej postawiliśmy bliżej przyjrzeć się firmie Csaba Metál. Działa ona w Szeghalom –liczącej ponad 9 tys. mieszkańców miasteczku na południu Węgier, gdzie jest jednym zakładem przemysłowym. To filia zakładów metalowych Csaba Metál z Békéscsaba, która wcześniej z kolei była filią wielkiego Ikarus Holding. w przeszłości produkowano tutaj części zamienne do znanych na całym świecie autobusów marki Ikarusów. W 1999 r. –po upadku Ikarusa –w Szeghalom powstała firma Csaba Metál, która opierająca się na zdobytym doświadczeniu produkowała części zamienne, podwozia i szkielety karoseryjne dla różnych znanych producentów światowych, jak: NABI, Audi, BMW, Chryslera, Forda, Jaguara, Mercedesa, Nissana, Renault, Rovera, Toyoty, Volkswagena, Volvo i innych.

Teraz na fali reaktywacji węgierskiego przemysłu autobusowego zaczyna coraz śmielej patrzeć w autobusową przyszłość. Efektem tych jak na razie bardziej marketingowych działań była prasowa informacja o „dostawie całych partii autobusów do Finlandii”, chociaż podczas wizyty ambasadora Finlandii w Szeghalom mowa była jedynie o perspektywach sprzedaży midibusów Urbanus fińskim rynku. Oczywiście sprawa szybko ucichła, korzystając jednak z tego zamieszania przedstawiamy bliżej konstrukcję CSM Urbanus, który miał podbić Finlandię…

Midibus Urbanus powstał jako odpowiedź na zapytania węgierskich przedsiębiorstw komunikacyjnych o niskopodłogowy autobus miejski o maksymalnej długości 7,5 m. Zakłady z Szeghalom wyprodukowały pierwszy prototyp o wysokości 2700 mm, szerokości 2450 mm, rozstawie osi 5100 mm i ciężarze własnym 4950 kg. W układzie napędowym (na zwisie tylnym) zastosowano silnik produkcji Cummins ISBE 5 B140 EURO 5 o mocy 103 kW. Zużycie paliwa wg danych producenta wynosi 17-25 l / 100 km. Urbanus posiada 25 miejsc siedzących i tyle samo stojących. Jego przeznaczenie to miejskie lub podmiejskie linie o mniejszym natężeniu. Szybki przepływ pasażerów umożliwiają dwa wejścia, z którego jedno zaopatrzone jest w platformę dla niepełnosprawnych. Jak się jednak okazało popyt na te konstrukcje okazał się niewielki na węgierskim rynku. Na szczęcie szybko rozwinięto ich eksport na wyspy brytyjskie. Łącznie dla angielskiego partnera wyprodukowano do tej pory ok. 200 midibusów tego typu. Pojazd ten jest także testowany w innych, bardziej egzotycznych państwach –w Rumunii, Iraku, Libanie i podobno także w Finlandii.

Na zakończenie warto dodać, że Urbanus to nie jest pierwszy krok Csaba Metál w kierunku samodzielnego wejścia na rynek autobusów. Od 2006 r. wspólnie z firmą MJT Zrt. z Debreczyna (także była filia Ikarusa) wyprodukowała ponad 70 autobusów piętrowych dla miejskiego przewoźnika ze Istambułu (typ D02-11D). W ramach tej współpracy powstały także piętrowe modele m.in. dla niemieckich przewoźników (Lay Reisen i Hülsmann Reisen) oraz serbskiego Lasta.

I jeszcze jedna bardzo ciekawa wiadomość z węgierskiego rynku, aczkolwiek już bezpośrednio nie związana z Csaba Metál. W marcu dziewiętnaście węgierskich firm związanych z przemysłem autobusowym zawiązało nieformalny klaster „Hungarian Bus Makers”, na którego czele stanął Istvan Fori z węgierskiego ministerstwa przemysłu. Celem holdingu jest wspieranie współpracy między węgierskimi firmami z branży autobusowej oraz wspólna walka z zagraniczną konkurencją. Założycielami klastra są firmy: Alfa Busz Projekt, Auto Rad Controlle, Auto Univerzal, I-Cell, IK Femtechnika, IK Jarmutechnika, Ikarus Bus, Jaszi-Autokut, Kti Kozlekedestudomanyi Intezet Nonprofit, Liberatus Hungary, Magyar Autobuszgyarto, Nor-Service, Omnex, Oroshazaglas, Raba Jarmu, Silex, Trezor-Liktor, Tuv Nord and Vill-Cad. Ciekawe co powie na to Unia…