Głogów Małopolski nie chce MKS-u

infobus
16.03.2010 14:27

Głogów Małopolski jest kolejną podrzeszowską gminą, która chciałaby nadal korzystać z usług rzeszowskiego MPK. Wcześniej taką chęć zgłosiło Krasne. 1 kwietnia działalność rozpoczyna nowy przewoźnik – Międzygminna Komunikacja Samochodowa. Miał obsługiwać siedem podrzeszowskich gmin zrzeszonych w Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa: Trzebownisko, Głogów Małopolski, Chmielnik, Boguchwała, Krasne, Tyczyn, Czarna. W zeszłym tygodniu, kiedy przedstawiciele związku ogłaszali podczas konferencji prasowej start MKS-u, wiadomo było, że gmina Krasne nie jest zainteresowana usługami nowego przewoźnika i wolałaby pozostać przy rzeszowskim Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj, podobną decyzję podjęła gmina Głogów Małopolski. – Otrzymałem pismo od władz gminy, że Głogów Małopolski jest zainteresowany przedłużeniem z nami umowy o kolejne trzy miesiące – mówi Sławomir Krygowski, prezes MPK.
Antoni Jeż, wiceburmistrz Głogowa: – Są pewne wątpliwości, pytania dotyczące nowego przewoźnika, dlatego chcielibyśmy przez pewien czas korzystać z usług MPK Jeż. Jakie to wątpliwości? Choćby sprawa własności przystanków. Dlaczego kolejne gminy rezygnują z usług nowego przewoźnika i chcą pozostać przy MPK? – To nie jest tak, że my całkowicie chcemy zrezygnować z usług MPK. Jako związek złożyliśmy propozycję temu przewoźnikowi – jesteśmy zainteresowani tym, aby obsługiwał część naszych linii, m. in. tych, z których korzystają mieszkańcy Krasnego, Malawy, Racławówki, Kielanówki – wylicza Kazimierz Jarecki, prezes Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa. – Chcemy jednak, aby rozliczać się z MPK na jasnych zasadach. Czyli zwracamy pieniądze za ulgi i tylko za nie. Nie chcemy żadnych dodatkowych płatności na rzecz MPK – mówi Jarecki. – Będziemy jeszcze rozmawiać z MPK o możliwości współpracy. Ale na naszych zasadach – zapowiada Jarecki.
Jak MPK przygotowuje się na pojawienie się konkurenta? – Na razie nie przygotowujemy się jakoś specjalnie, ponieważ sytuacja jest bardzo zmienna. Wcześniej były informacje, że tylko Krasne chce korzystać z naszych usług, teraz Głogów. Pojawiają się nowe okoliczności, które musimy brać pod uwagę – wyjaśnia prezes MPK.
Czy to znaczy, że na razie opracowywany np. plan zwolnień? W ubiegłym tygodniu pojawiały się informacje, że w związku z pojawieniem się nowego przewoźnika pracę w MPK może stracić pracę nawet 100 kierowców.
– Na razie nie potrafię odpowiedzieć, czy konieczne będą zwolnienia. Wszystko powinno wyjaśnić się przed 20 marca. Tego dnia chcieliśmy rozpocząć sprzedaż biletów okresowych i mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja kursów MKS-u będzie wyjaśniona – mówi Krygowski.