USA: Kalifornia jeszcze zaostrza ekologiczne normy emisji spalin

infobus
04.08.2009 11:45

Federalna Agencja Ochrony Środowiska (EPA) zezwoliła władzom Kalifornii na wprowadzenie nowych zaostrzonych rygorów dotyczących emisji gazów cieplarnianych przez silniki samochodów – pisze agencja AP. Panuje przekonanie, że podobnie jak było to w przeszłości, regulacje tego stanu będą wzorem dla rozwiązań krajowych. Najbogatszy i najludniejszy stan USA już przed 5 laty ogłosił przepisy mające zapobiegać emisji gazów cieplarnianych. Zostały one jednak zastopowane przez rząd ówczesnego prezydenta Georga W. Busha. Kalifornijska ustawa zakłada, że w ciągu najbliższych 7 lat producenci zmniejszą zużycie paliwa aż o 40 proc., przeciętnie do poziomu 1 litra na 15 kilometrów. Założeniom tym ostro sprzeciwiały się koncerny samochodowe. Dopiero w maju br. oświadczyły one, że podzielają cele postawione przed przemysłem przez prezydenta Baracka Obamę i przewidujące walkę z ociepleniem klimatu. Reakcja firm na decyzje EPA była bardzo ostrożna. Prezes Stowarzyszenia Producentów Samochodowych, Dave MccCurdy wyraził nadzieję, że zgoda EPA na kalifornijskie regulacje nie 'podminuje krajowego programu działania’. Za istotę wszelkich rozstrzygnięć prawnych uznał on prawo mieszkańców wszystkich 50 stanów do korzystania z pojazdów o napędzie paliwowym za rozsądną cenę. Producenci obawiają się prawnego 'patchworku’ w tej sprawie. Są to obawy o tyle zasadne, że po decyzji EPA 14 stanów oświadczyło, że wprowadzi rozwiązania zbliżone do kalifornijskich.