Rosja: Pijany kierowca pół kilometra pchał wiatę przystankową

W rosyjskim Barnaule (Ałtaj) pijany kierowca staranował przystanek, na którym pod wiatą znajdowali się ludzie;jeden z oczekujących doznał wstrząsu mózgu – pisze agencja ITAR-TASS.
Uderzenie było na tyle silne, że auto wyrwało, a następnie zaczęło przed sobą pchać wiatę przystanku. Nietrzeźwy kierowca zatrzymał się dopiero po przejechaniu 500 metrów.
Sprawca nie odniósł ran;uratowała go poduszka powietrzna.