Zielona Góra: Radni dali pieniądze na duobusy
36 tys. zł. radni przeznaczyli na badania dotyczące wprowadzenia w mieście duobusów. Czyli autobusów, które w centrum jeździłyby na… prąd – dowiadujemy się z Gazety Lubuskiej. Wiele wskazywało na to, że ostatnia w 2008 roku sesja, będzie spokojna i bezkonfliktowa. A jednak ci, którzy liczyli na słowne przepychanki i utarczki, zacierali ręce z radości. Władze miasta i radni znów zafundowali sobie i gościom ponad 8-godzinne obrady. Przy czym debaty miejscami toczyły się na żenująco niskim poziomie.
Co uchwalono? M.in. 36 tys. zł rada przeznaczyła na badania, dotyczące uruchomienia w mieście duobusów. W tej sprawie w ratuszu pojawił się pomysłodawca wprowadzenia nietypowego środka transportu, senator RP Stanisław Iwan. – Zielona Góra szczyci się świetnie rozwiniętą komunikacją. Dba o ekologię. Powinna stosować nowoczesne technologie, wprowadzane w Unii Europejskiej – argumentował Iwan.
Ów pomysł polega na tym, aby w centrum miasta zbudować trakcję elektryczną. Autobusy wyposażone w silnik spalinowy w śródmieściu jeździłyby na prąd. W projekt zaangażowały się m.in.: Enea, Zielonogórska Energetyka Cieplna i Elektrociepłownia. Futurystyczna idea wzbudziła u części radnych sporo wątpliwości. I to zarówno z prawicy, jak i lewicy. – Nigdy do tej pory na ten temat nie dyskutowaliśmy – dziwił się radny LiD-u Edward Markiewicz. – Ile zbudowanie trakcji pochłonie pieniędzy? Czy warto z góry łożyć pieniądze na zadanie, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo?