Łódź: Mieszkańcy Bałut walczą o „95”
Ponad tysiąc podpisów pod petycją w sprawie przywrócenia autobusu linii 95 na starą trasę zebrali już mieszkańcy m.in. osiedla Jagiełły, domów przy ulicach Warszawskiej, Łagiewnickiej i Inflanckiej.
Podpisy zbierane są w kioskach, sklepach, a nawet w tramwajach. Część już trafiła na biurko wiceprezydenta Jarosława Wojcieszka, odpowiedzialnego za transport w Łodzi.
– Prowadzę ten kiosk już 16 lat i doskonale wiem, co jest bolączką tutejszych mieszkańców, ponieważ codziennie ze sobą rozmawiamy – mówi Henryka Michalska, właścicielka kiosku na krańcówce przy ul. Warszawskiej. – Wszyscy chcą, by autobus ’95’ ponownie tutaj jeździł i zabierał pasażerów do centrum miasta.
Dziś jest tu tylko tramwaj linii 3, który notorycznie albo się spóźnia, albo po prostu nie przyjeżdża. Dlatego wspólnie prowadzimy akcję zbierania podpisów. Ponad 600 już trafiło do wiceprezydenta, 300 kolejnych mamy przygotowanych i cały czas zbieramy nowe.
Od początku lipca 2007 roku, gdy ruszył projekt ŁTR-u ’95’ zostało skierowane na inną trasę. Remont jest już dawno skończony, ale autobus jeździ od krańcówki przy fabryce Della do krańcówki na pl. Niepodległości. Czy prośby i upór mieszkańców odniosą skutek?
– Dziś jest zbyt wcześnie, by wyrokować w tej sprawie – mówi Renata Borkowska-Kubiak, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. – Wiemy, że mieszkańcy tego rejonu Łodzi bardzo chcieliby przywrócenia linii 95, dlatego jeszcze raz będziemy tę kwestię analizować. Do końca roku sprawa powinna się ostatecznie rozstrzygnąć.