Kto może się integrować z ZTM (cz. 3) – Translud

Trzecią część przeglądu mazowieckich przewoźników poświęcimy prywatnej firmie Translud. Jej początki sięgają roku 1993. Wówczas to pierwsze autobusy wyjechały na linie łączącą podwarszawski Chotomów z centrum stolicy. Od tamtego momentu wiele się zmieniło. Translud nieustannie się rozwija, inwestuje w tabor i uruchamia nowe połączenia.

W 1993 roku Translud posiadał kilka polskich autobusów –w zdecydowanej większości Autosanów H9. W miarę upływu czasu pojawiały się coraz to lepsze wozy –Autosany H10 czy Jelcze. Kilka lat po powstaniu firmy na trasę wyjechał pierwszy Mercedes 0303, który był wówczas nie lada atrakcją dla pasażerów. Dziś wydaje się to niemalże niemożliwe, że taki pojazd uznawany był za najbardziej komfortowy autobus nie tylko we flocie jednego, ale wszystkich przewoźników kursujących na „linii legionowskiej”. Dziś Translud eksploatuje kilkanaście wozów, z czego duża część to komfortowe autokary. W ciągu 15 lat właściciel firmy –Jan Domosławski eksperymentował z wieloma markami. Do chwili obecnej nie można powiedzieć, że przywiązał się do którejś z nich. Były to MAN-y, Autosany, Neoplany, Setry czy Mercedesy. Każdy z powyższych producentów ma dziś swój udział we flocie taborowej Transluda. Wozy kupowane przez przewoźnika to najczęściej pojazdy kilkuletnie. Po dłuższej bądź krótszej eksploatacji są one najczęściej sprzedawane innym przewoźnikom. Bywały także zakupy nowych pojazdów. Jednakże fabryczny Lider jeździł w barwach Transluda niedługo i musiał ustąpić miejsca zachodnim wozom. W tabelce prezentujemy wykaz wozów aktualnie jeżdżących w barwach Transluda.

Jak już wspominaliśmy na wstępie w 1993 Translud obsługiwał linię Warszawa –Legionowo –Chotomów. W ciągu piętnastu lat funkcjonowania jej przebieg zmieniał się kilkakrotnie. Od momentu podziału firmy i wydzielenia się drugiego przewoźnika Translud-BIS, to właśnie on przejął większość kursów do Chotomowa. Tanslud natomiast skupił się na obsłudze połączenia do Nowego Dworu Mazowieckiego i Modlina Twierdzy. Podobnie jak opisywany przez nas w ubiegłym tygodniu PKS, także prywatny przewoźnik realizuje to połączenie po obu stronach Wisły, tj. przez Jabłonnę i przez Łomianki. Oprócz tego Translud wykonuje, na zlecenie gminy Jabłonna, przewozy szkolne. W autobusach przewoźnika są honorowane zniżki ustawowe. Pasażerowie mają również możliwość zakupienia biletów miesięcznych na daną linię. Jako jeden z niewielu przewoźników „legionowskich”Translud ma swoją własną stronę internetową (www.translud.pl), na której można znaleźć informacje chociażby o rozkładach jazdy.    

Trasy obsługiwane przez firmę Translud:

Linia nr 1 (Olszewnica) – Chotomów –Legionowo –Jabłonna –Warszawa Centrum

Linia nr 2 (Modlin Twierdza) –Nowy Dwór Mazowiecki –Jabłonna –Warszawa Centrum

Linia nr 3 (Modlin Twierdza) –Nowy Dwór Mazowiecki –Łomianki –Warszawa dw. Gdański

Przewozy szkolne:

Trzciany – Suchocin – Skierdy – Rajszew – Jabłonna
Rajszew – Nadzorcówka – Skierdy – Suchocin – Jabłonna
Trzciany – Suchocin – Skierdy – Nadzorcówka – Rajszew – Jabłonna
Chotomów – Jabłonna    

Warto również wspomnieć, iż Translud dysponuje taborem, który predysponuje go do realizowania przewozów okolicznościowych i turystycznych. Są one wykonywane zarówno w kraju, jak i poza granicami Polski. W 2002 roku firma uzyskała Międzynarodowy Certyfikat Kompetencji Zawodowych, od 2004 roku posiada Licencję Unijną.

Plajta Transludowi zapewne nie grozi. Nie zagrażają mu ani lokalni prywatni przewoźnicy, którzy dysponują zdecydowanie gorszym taborem, ani autobusy ZTM-u, których jest doskonałym uzupełnieniem, ani też PKS, z którym skutecznie rywalizuje na trasie do Nowego Dworu Mazowieckiego. Jan Domasławski to jeden z tych, którym nieźle się powodzi. Świadczy o tym fakt, że często sponsoruje imprezy kulturalne i sportowe w powiecie legionowskim. Przyszłość firmy rysuje się w kolorowych barwach. Możemy spodziewać się kolejnych inwestycji taborowych. Niewykluczone, że Translud w przyszłości przewiezie także pasażerów lotniska w Modlinie. Zainteresowanie takim przedsięwzięciem Jan Domosławski wykazywał już jakiś czas temu. A więc kolejne linie. Być może że już w taryfie ZTM-u. Otwartość na nowinki predysponuje do skorzystania z potencjalnej oferty Warszawy. Warto wspomnieć, iż już dziś bilety miesięczne Translud sprzedaje na kartach magnetycznych, w każdym wozie zainstalowany jest ich czytnik.