Kraków: Busy na nie swoich pasach
Busy – prywatna komunikacja, którą trudno jest mi nazwać zbiorową, acz indywidualną na pewno nie jest, w Krakowie z powodzeniem uzupełniają potrzeby komunikacyjne mieszkańców aglomeracji. Kłopot z busami polega jednak na tym, że na uzupełnianiu MPK czy PKP busy poprzestać nie chcą – pisze Gazeta Wyborcza. Domagają się więcej, chcą uzyskać zgodę ZIKiT-u na korzystanie z pasów autobusowo-tramwajowych. – Chcemy korzystać z tych pasów szczególnie w godziny szczytu. Pasażerowie klną na czym świat stoi, gdy kierowca stoi w korku, a pas MPK jest wolny – argumentuje Marek Dyszy, przewodniczący Małopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych.
Wspólne pasy autobusowo-tramwajowe, które do niedawna budziły we mnie pewne zastrzeżenia, w Krakowie wciąż dobrze się sprawdzają, a ich przepustowość nie jest jeszcze wyczerpana. Wpuszczenie na nie busów, wbrew temu co się wydaje ich właścicielom, nie poprawiłoby i tak bardzo trudnej sytuacji komunikacyjnej naszego miasta. Przeciwnie, pogorszyłoby jakość usług komunikacji miejskiej. Dlatego działającemu w obronie interesu miejskiego przewoźnika ZIKiT-owi, należą się wyrazy uznania za nieugiętą postawę wobec tzw. busiarzy, czyli za negatywną odpowiedź w rzeczonej sprawie. Link do źródła: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5966149,Felieton__Busy_na_nie_swoich_pasach.html?skad=rss .