Gdańsk: ZKM najdroższy w autobusowym przetargu

infobus
20.10.2008 11:02

W gdańskim przetargu na obsługę części linii autobusowych wystartowali oprócz należącego do miasta ZKM- u inni przewoźnicy. Jak można było przypuszczać, okazali się tańsi informuje Gazeta Wyborcza. Zarząd Transportu Miejskiego zgodził się, by przez pierwsze sześć miesięcy przyszłego roku przewoźnik nie musiał używać nowych autobusów. Dzięki temu do rywalizacji miały szanse stanąć – oprócz gminnego Zakładu Komunikacji Miejskiej – inne firmy.
I stało się – na tzw. pakiet południowy, obejmujący linie łączące Gdańsk z Pruszczem (174, 205, 207, 209, 232, 256, 255, 574 i N5) ofertę złożył PKS Gdańsk. A na tzw. pakiet północny (linie wyjeżdżające do Sopotu i gminy Żukowo, czyli 117, 122, 126, 143, 171 i 622) – nieobecna dotychczas na pomorskim rynku firma Warbus. Swoją ofertę na oba pakiety złożył także ZKM, był jednak w obu przypadkach droższy. Jak ustaliliśmy, zaproponował ponad 8 zł za kilometr, dla porównania: Warbus chce 6, 47 zł.
Jeśli w ofertach PKS Gdańsk i Warbusu nie znajdą się poważne błędy, firmy wygrają. Tym samym pierwszy raz w historii istotna część gdańskiej komunikacji będzie obsługiwana przez prywatne spółki.
– To dla nas ważny dzień, kursowanie w Gdańsku i Sopocie będzie wisienką na torcie – mówi Paweł Szymonik z Warbusu, który wcześniej obsługiwał linie w niewielkich miejscowościach pod Grójcem i Poznaniem.
Warbus posiada autobusy różnych marek: od Solarisa po białoruskiego MAZ- a. Jak udało nam się ustalić, po Trójmieście będą jeździć głównie klimatyzowane Solarisy. Ale nieoficjalnie mówi się, że w ramach tego zamówienia przewoźnik skorzysta także z najnowszych autobusów produkcji białoruskiej. – Za wcześnie, by o tym mówić. Zapewniam jednak, że te pojazdy nie odbiegają standardem od zachodnich – mówi Szymonik.
Z kolei PKS Gdańsk ma kupić nowe autobusy od Mercedesa lub MAN- a.