Włocławek: Kierowca opla wjechał na przystanek MPK

Pięć osób – wśród nich roczne dziecko – potrącił we Włocławku 42-letni kierowca opla frontiera. Ok. godz. 12 wjechał prosto w grupę osób stojących na przystanku Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przy ul. Okrzei. Policja ustaliła, że Litwin prowadzący auto był trzeźwy. Na razie nie wiadomo jeszcze, co było powodem tego, że stracił panowanie nad pojazdem i nagle wjechał wprost w przystanek MPK.
Na szczęście wóz prowadzony przez Litwina nie jechał zbyt szybko. Dzięki temu większość z ok. 20 osób czekających na przystanku na autobus, zdążyła wcześniej zareagować i odskoczyć przed tym, jak wjechał tam opel.
Nie udało się to jednemu mężczyźnie i trzem kobietom – jedna z nich stała na przystanku wraz z małym dzieckiem. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala, podobnie jak sprawca. Jednak po badaniach okazało się, że nic poważnego im się nie stało. Jeszcze we wtorek wrócili do domu. Na obserwacji zostało tylko niemowlę. Przyczynę wypadku wskaże policyjne dochodzenie.