Nowy Sącz: Żebrzący Romowie „witają” podróżnych na dworcu PKS

infobus
02.09.2008 10:49

Z pewnością wielu podróżnych korzystających w ostatnim czasie z dworca PKS w Nowym Sączu zetknęło się z dość uciążliwym problemem –natręctwa żebrzących kobiet i dzieci narodowości romskiej. Szczególnie narażeni na „polowanie na naiwnych”są pasażerowie zatrzymujący się na chwilę przy ścianie z wywieszonym rozkładem jazdy, choć i inne miejsca w okolicach budynku dworca nie dają podróżnym gwarancji ukrycia się przed „czyhającymi”na datki (dość brutalne określenie, ale niestety łagodniejszego w tym przypadku nie da się użyć). W tym miejscu trzeba mocno podkreślić, że wymienione przeze mnie wyżej osoby po prostu żerują na ludzkiej litości i naiwności, a jako dowód swego ubóstwa przedstawiają np. zapisaną kartkę z przybitą pieczątką, która po uważnej lekturze okazuje się być …kartą informacyjną ze szpitala. Sytuacja materialna żebrzących z pewnością nie jest taka jak ją przedstawiają, zwłaszcza że w Nowym Sączu pomoc społeczna otacza potrzebujących Romów dość dobrą opieką i zapewnia im należyte wsparcie. Niestety jednak dla małej, ale bardzo uciążliwej grupki romskich kobiet i dzieci żebranie na dworcu i nieraz nachalne zaczepianie podróżnych stało się chyba swoistym sposobem na życie. Można tylko mieć nadzieję, że odpowiednie służby (np. Straż Miejska) dołożą wszelkich starań aby ukrócić ten „żebraczy proceder”. W końcu Nowy Sącz i tutejszy dworzec PKS-u nie muszą zapaść w pamięci turystów poprzez tę tylko, w dodatku bardzo wątpliwą, „atrakcję”…