Nowa jakość w Bydgoszczy

Kilkanaście dni temu dyrektor bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej Jan Siuda i prezes Mobilisu Eugeniusz Szymonik podpisali sześcioletnią umowę na obsługę najdłuższej w mieście linii autobusowej nr 69, łączącej Błonie z Osiedlem Tatrzańskim. Co to oznacza dla pasażerów? Przede wszystkim poprawa jakości usług wykonywanych przez przewoźnika. Do obsługi tej linii zostaną bowiem przeznaczone wyłącznie niskopodłogowe pojazdy marki Solaris, których w Bydgoszczy jest już 27. Przypomnijmy, iż dotychczas można było tu spotkać nie lada ciekawostki –od Ikarusów począwszy, poprzez MAN-y, na Heuliezach kończąc. – Przepraszamy za to, co było wcześniej – powiedział Jan Siuda, dyrektor ZDMiKP. – Ale był to bardzo szczególny przypadek, który nie zależał ani od przewoźnika, ani od nas –dodał. Z powodu protestów konkurencyjnych przewoźników wcześniejsze podpisanie długoletniej umowy nie było możliwe. Spośród wspomnianych 27 Solarisów 19 to fabrycznie nowe pojazdy. Pozostałe wozy na linii pojawiły się w styczniu. Nowością są przesuwane okna, które zapewniają lepszą wentylację wnętrza pojazdów.

Wozy Mobilisa pojawiły się także na kolejnych bydgoskich liniach, które dotychczas pozostawały w gestii bankrutującego Gros-Forbusa. Chodzi tu m.in. o linię 81. Do dyspozycji mieszkańców miasta zostaną oddane m.in. MAZy 226.

Mobilis obsługuje także miejskie linie autobusowe w Warszawie i Krakowie. Firma eksploatuje tylko niskopodłogowe pojazdy –Solaris (Warszawa i Kraków), Irisbus (Kraków), Jelcz oraz Autosan (Warszawa).