Warszawa – wasze wejścia (i wyjścia) zostaną policzone
Rozpoczyna się wdrażanie systemu IRMA, którego zadaniem jest liczenie pasażerów wsiadających i wysiadających z autobusów. W czujniki wyposażonych jest 10 autobusów należących do firm, które od czerwca wykonują przewozy na liniach ZTM. Zainstalowanie systemu było jednym z warunków kontraktu. System zamontowano w 5 wozach Mobilisu – A 301, A 347, A 348, A 351, A 352 oraz 5 ITS Michalczewski – A 446, A 447, A 449, A 452, A 455. Budowę i zasadę działania IRMY wyjaśnił nam Eugeniusz Szymonik – prezes Mobilis – a: „Nad każdym skrzydłem drzwi, są dwa czujniki (podczerwieni i fotodioda), które rejestrują zmiany promieniowania cieplnego oraz analizują kierunek ruchu pasażerów. Dane te zapisywane są w komputerze pokładowym RG 3000, a następnie za pomocą radiomodemu są przekazane do komputera stacjonarnego znajdującego się na terenie Zajezdni. Z Zajezdni, dane te trafią do ZTM – u za pomocą dyskietki lub internetu. Ta samą drogą transmitowane są dane rozkładów jazdy do komputera pokładowego, oraz dane o poruszaniu się autobusu na trasie.”
Zdaniem ZTM zastosowanie nowego systemu monitorowania potoku pasażerów ma pozwolić na lepsze rozpoznanie wykorzystania autobusów, a uzyskane tą drogą dane pozwolą lepiej i efektywniej układać trasy linii i rozkłady jazdy. Zarząd Transportu Miejskiego prowadzi obserwacje i liczy pasażerów na kilka sposobów. Po pierwsze o ilości podróżnych mówi liczba sprzedanych biletów jednorazowych, jak i, bardzo szacunkowo, okresowych. Po drugie wprowadzony system kasowników pozwala się zorientować w ilości skasowanych biletów jednorazowych oraz zarejestrowanych w systemie kart miejskich. Nie daje to jednak pełnego obrazu, gdyż nie ma obowiązku każdorazowego zbliżania karty magnetycznej do kasownika. Z biletem okresowym można pojechać raz na miesiąc i kilka razy dziennie. Tu można wyobrazić sobie sytuację, w której w autobusie lub tramwaju jadą wyłącznie pasażerowie z biletami okresowymi, którzy nie kasują jednorazowych. Z danych uzyskanych z kasowników, mogłoby wynikać, że kurs, czy linia, nie są potrzebne. Dlatego kolejną metodą liczenia pasażerów są obserwacje prowadzone przez pracowników ZTM – u. Wprowadzany system IRMA ma wyeliminować te wszystkie nieścisłości i dać konkretne dane o wykorzystaniu pojazdów, a także liczbie wsiadających i wysiadających pasażerów na poszczególnych przystankach.
