Gdynia: Ankieterzy zapukają do drzwi
Na początku kwietnia gdynian odwiedzą ankieterzy Zarządu Komunikacji Miejskiej. Badania preferencji komunikacyjnych mieszkańców potrwają około miesiąca. Przeprowadzi je profesjonalna firma, a kosztować będą około 90 tys. zł.
– Takie badania są konieczne, żeby dowiedzieć się, jakich zmian dotyczących funkcjonowana komunikacji życzą sobie gdynianie – wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zarządu Komunikacji Miejskiej. –W ankietach mieszkańcy wypowiedzą się m. in., z jakich biletów komunikacji miejskiej korzystają najczęściej, jakich nowych linii sobie życzą, jakimi autobusami lub trolejbusami jeżdżą, czy mają prawo jazdy.
Badania marketingowe gdyński ZKM prowadzi od 1996 r. Przy ich okazji mieszkańcy Gdyni mogą się też wypowiadać, co nie podoba się im w funkcjonowaniu komunikacji. Ankieterzy skrupulatnie zanotują wszystkie uwagi.
– Dzięki sugestiom gdynian uruchomiliśmy m. in. linię 153 na Fikakowo czy 170 na Pogórze, bo takie były życzenia mieszkańców – dodaje Marcin Gromadzki. – Po przeanalizowaniu ankiet z 1998 r. postawiliśmy na rozwój komunikacji trolejbusowej. Zakupiliśmy nowe pojazdy, zmodernizowaliśmy sieci trakcyjne oraz pętle. W kolejnych badaniach marketingowych mieszkańcy Gdyni zażyczyli sobie większej liczby autobusów kursujących wewnątrz dzielnic. I faktycznie tego typu linie są stopniowo uruchamiane. Bardzo ważne jest to, że propozycje mieszkańców są uwzględniane podczas układania rozkładów jazdy.
