Olsztyn: Całodobowa jazda autobusem tańsza o złotówkę
Szefowie MPK proponują obniżkę ceny biletu całodobowego z 10 zł na 9 zł. Wniosek zatwierdził już prezydent miasta. Być może radni zdążą przegłosować ją na sesji rady miasta w najbliższą środę. Propozycję przygotował Mieczysław Królak, prezes MPK. – Obniżenie ceny o złotówkę to kompromis między oczekiwaniami pasażerów a możliwościami finansowymi spółki – mówi prezes.
Bilet całodobowy w cenniku miejskiego przewoźnika jest od maja 2007 roku. Jednak szefowie MPK bronili się przed nowymi biletami, twierdząc, że na ich wprowadzenie nie pozwalają kasowniki starego typu zamontowane w autobusach. W końcu po naciskach mediów i radnych ulegli.
MPK zaproponowało, by normalny bilet całodobowy kosztował 10,5 zł. To zdaniem radnych było za drogo. Niektórzy chcieli nawet obniżyć cenę do 7 zł. W końcu władze miasta ustaliły, że normalny bilet całodobowy będzie kosztował 10 zł, a ulgowy 5 zł.
Bilety całodobowe zastąpiły bilety jednodniowe za 7,5 zł – normalny i 3,75 zł – ulgowy. Na tych ostatnich można było jeździć wyłącznie w dniu skasowania, na całodobowych – przez 24 godz. od momentu skasowania.
Po kilku miesiącach okazało się, że sprzedaż biletów nie idzie, gdyż pasażerowie miejskiej komunikacji nie chcieli ich kupować. Z informacji przedstawionych przez spółkę jesienią 2007 r. wynikało, że od maja do października kupili tylko 32 tys. takich biletów. Tymczasem rok wcześniej w analogicznym okresie sprzedaż biletów jedno- i dwudniowych była dwa razy większa. Diagnoza była jednoznaczna: nowe bilety są zbyt drogie. Dlatego radni już w listopadzie zaproponowali MPK, by obniżyć ich cenę do 8,4 zł.
Ale później w sprawie biletów zapadła cisza, na propozycji się skończyło. Wytknęliśmy to radnym w styczniu. Interwencję obiecała nam wtedy Halina Ciunel, radna PO. We wtorek, wraz z Łukaszem Łukaszewskim (także PO), spotkała się z szefami MPK. – Wszystko jest na dobrej drodze – mówiła nam radna po skończeniu spotkania. – Dobrze, że biletami zajęła 'Gazeta’. To mobilizuje mnie do zajmowania się tą sprawą.
Wczoraj nową cenę zaakceptował prezydent miasta. Teraz musi ją jeszcze zaopiniować komisja gospodarki komunalnej. – Nie powinno być z tym problemu. Sądzę, że cena 9 zł za taki bilet powinna się przyjąć wśród pasażerów – twierdzi Łukasz Łukaszewski, który jest przewodniczącym tej komisji.
Zbigniew Dąbkowski (PO), szef rady miasta: – Z tego, co wiem, wszyscy radni są za obniżeniem cen biletów całodobowych. Propozycja jest rozsądna. Sądzę, że odbije się to z korzyścią na wielkość sprzedaży biletów całodobowych.