Lublin: Solaris z przyklękiem
Mają być bezpieczne dla pasażerów, jak i kierowców. Wygodne i zaprojektowane z myślą o osobach niepełnosprawnych. Mowa o nowych solarisach urbino 12, które za kilka miesięcy wyjadą na lubelskie ulice. –To w pełni niskopodłogowe pojazdy z tzw. funkcją przyklęku –informuje Mateusz Figaszewski z firmy Solaris Bus&Coach, która dostarczy pojazdy do Lublina. –Oznacza to, że autobus na przystanku może obniżyć prawą część pojazdu o kilka centymetrów, dzięki czemu wejście do pojazdu jest ułatwione. To ważne szczególnie dla osób na wózkach inwalidzkich lub z wózkami dziecięcymi i osób starszych.
Solarisy mają też specjalne rampy dla wózków inwalidzkich, które można wysunąć w dowolnym momencie. W nowych pojazdach ma również być bezpieczniej, bo solarisy będą w pełni monitorowane. Dzięki czterem kamerom i wyświetlaczowi LCD, który znajduje się w kabinie kierowcy, będzie można śledzić, co dzieje się w pojeździe. Oprócz tego, jedna kamera będzie monitorowała sytuację na zewnątrz wozu, a wszystkie nagrania będą zachowywane na twardym dysku. –Charakterystyczną cechą autobusów jest kształt szyby czołowej –dodaje Figaszewski. –Jej linia opada na prawą stronę, dzięki czemu kierowca ma doskonałą widoczność prawej strony jezdni.
Nowe wozy będą miały długość 12 metrów, szerokość 2,5 m i 2,3 m wysokości. Zgodnie ze specyfikacją przetargu –28 miejsc siedzących. Na pokład są w stanie zabrać ponad 90 osób. W środku będzie zamontowanych sześć głośników, za pośrednictwem których informowani będziemy o przystanku, z którego pojazd właśnie rusza i na jaki zmierza. To rozwiązanie działa już w trzech solarisach trollino, które jeżdżą po Lublinie. Nowe pojazdy są cenione za granicą;w europejskim konkursie Bus of The Year solaris urbino zajął drugie miejsce.