Mielec: Setki tysięcy strat miejskiej spółki
Miejskie autobusy w Mielcu przewiozły w zeszłym roku w sumie ponad 4,3 miliona pasażerów. To jednak za mało, żeby mieć z tego zyski. Przewoźnik zakończył poprzedni rok na minusie. Strata wyniosła 225 tysięcy złotych. Ostatnio prezes Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Mielcu przedstawił sprawozdanie z działalności przedsiębiorstwa za zeszły rok radnym miejskim. Ma taki obowiązek, bo Miejska Komunikacja Samochodowa jest spółką gminną. Ewa Garncarz wyliczyła, że te 225 tysięcy złotych 'na minusie”nie jest jeszcze kwotą zatrważającą. W 2005 roku MKS miał stratę wynoszącą drugie tyle. Przyczyną kłopotów finansowych firmy jest coraz mniejsza liczba osób korzystających z usług miejskiego przewoźnika. W 2006 roku autobusy przewiozły w sumie 4.368.000 pasażerów. To mniej niż w roku poprzedzającym. Nastąpił spadek o 5,2 procenta. Zmniejsza się też liczba kupowanych biletów normalnych, w porównaniu do 2005 roku o 6,7 procenta. Bo ciągle wśród pasażerów, którzy jeżdżą miejską komunikacją, dominują uczniowie, którzy zaopatrują się w bilety ulgowe. Przedsiębiorstwo ogranicza więc koszty, między innymi zmniejszając liczbę pracowników. W 2005 było ich 130, w 2006 – 119, a obecnie w firmie przewozowej pracuje 117 ludzi. Firma stara się też ograniczać koszty paliwa. Dlatego w kilku swoich autobusach zamontowała napęd gazowy. Pani prezes przedstawiała radnym wyliczenia: w autobusie napędzanym gazem ziemnym, który w ciągu roku zrobił 63.914 kilometrów, koszty paliwa wyniosły 37.942 złote. Przy takiej samej liczbie kilometrów ten koszt paliwa dla takiego samego autobusu napędzanego olejem napędowym wyniósł 67.799 złotych.