ETS: Polisa OC chroni wszystkich pasażerów
Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu w swoim wyroku potwierdził zasadę, w myśl której na odszkodowanie z polisy OC mogą liczyć wszyscy uczestnicy zdarzenia (oprócz kierującego – sprawcy wypadku). ETS stwierdził, że ma do tego prawo nawet pasażer, który jechał w miejscu nieprzystosowanym do podróżowania tym pojazdem. Podstawę do wydania tego wyroku stanowi wypadek, jakiemu uległa w 1996 r. obywatelka Irlandii Elaine Farrell. Podróżowała ona samochodem dostawczym, którego projekt ani konstrukcja nie przewidywały przewozu pasażerów w tylnej części. Alan Whitty, właściciel i kierowca tego samochodu, stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w ścianę. Ówczesne przepisy obowiązujące na Wyspach nie przewidywały wypłaty odszkodowania z OC komunikacyjnego posiadacza pojazdu osobom, które uległy wypadkowi, podróżując w części pojazdu, której konstrukcja nie obejmuje siedzeń dla pasażerów. Poszkodowana w postępowaniu przed ETS powoływała się na art. 1 tzw. III dyrektywy komunikacyjnej, który wymaga, by obowiązkowe ubezpieczenie OC obejmowało we wszystkich państwach członkowskich uszkodzenia ciała, jakich doznały również osoby podróżujące w części pojazdu niedostosowanej do przewozu pasażerów. Z kolei przedstawiciele rządu Irlandii byli odmiennego zdania, twierdząc, że pojęcie 'pasażera’ nie zostało zdefiniowane w dyrektywie. To do państw członkowskich UE należy określenie, które osoby podróżujące pojazdami są uważane za pasażerów, a ponadto dyrektywa nie zobowiązuje państw członkowskich do zapewnienia, by obowiązkowe ubezpieczenie obejmowało uszkodzenia ciała doznane przez osoby podróżujące w jakiejkolwiek części pojazdu, której projekt nie obejmuje miejsc dosiedzenia. ETS stwierdził jednak, że celem unijnych regulacji jest to, by wszystkie osoby, które doznały obrażeń po zajęciu miejsca w pojeździe, nawet takiego, które nie było przeznaczone do przewozu osób ani odpowiednio w tym celu wyposażone, miały prawo do odszkodowania z OC. “Trybunał dostrzegł specyficzną funkcję obowiązkowego ubezpieczenia OC, którą jest ochrona interesów poszkodowanych i uznał, że krąg uprawnionych do odszkodowania nie powinien być nadmiernie zawężany przez ustawodawstwa i orzecznictwa krajowe”- stwierdził dr Marcin Orlicki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.