Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Ełk: Nie ma dworca dla nowych autobusów

infobus
21.01.2007 12:19

Mieszkańcy wielu podełckich wsi mają ogromny problem z dojazdem do Ełku. Do ich domów nie dojeżdżają ani autobusy, ani pociągi. Co prawda wójt gminy Ełk Antoni Polkowski chce pomóc mieszkańcom, ale pojawił się problem z usytuowaniem ewentualnego miejsca postoju w Ełku –pisze Gazeta Olsztyńska. Mieszkańcy wsi Borki i Śniepie (gm. Ełk), by dotrzeć do swych domów, mogą liczyć albo na zmotoryzowanych sąsiadów lub na własne nogi. Od wojny do ich wsi nie dociera żadna komunikacja, nie ma dworca PKP, PKS ani przystanków na trasie autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji. Jedno z pierwszych postanowień wójta gminy Antoniego Polkowskiego dotyczyło uruchomienia dodatkowego transportu na terenie gminy. Służyłoby ono zarówno uczniom dojeżdżającym do szkół, jak i pozostałym mieszkańcom. Świadczenie tych usług już kilka tygodni temu zaproponowało PKS z Łomży. Dlaczego zatem autobusy nie wyruszyły jeszcze w trasę? —Nie mamy gdzie się zatrzymywać —wyjaśnia Mirosław Odolecki, specjalista ds. marketingu i wynajmu autokarów PKS w Łomży. —Zarządcą dworca w Ełku jest PKS z Suwałk. Wielokrotnie zwracałem się do nich z prośbą o możliwość zatrzymywania się naszych autobusów na ełckim dworcu. Za każdym razem otrzymywałem decyzję odmowną. Chciałem chociażby wprowadzić autobus relacji Ełk-Kraków. Rzecz jasna wyjeżdżałby on z dworca w Ełku. Jednak dyrekcja z Suwałk nie wyraziła na to zgody. W przypadku połączeń, które obsługiwałyby gminę Ełk, zapewne również zostałbym odesłany z kwitkiem, dlatego też nawet nie występowałem z taką prośbą. Pojawił się pomysł, by zamiast na dworcu autobusy zatrzymywały się na jednej z działek należących do miasta. —Bardzo dobrym miejscem byłby teren po byłej jednostce wojskowej znajdujący się w pobliżu dworca —mówi Antoni Polkowski. —Wystarczyłoby ok. 200 m2, wiata i byłby skromny dworzec. Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku, propozycję wójta uważa za godną rozważenia. —Zadaniem samorządów jest zaspokajać potrzeby mieszkańców, a jedną z nich jest komunikacja —wyjaśnia prezydent. —Trudno mi w tej sprawie podać jakiekolwiek szczegóły, bowiem nie znam jej zbyt dokładnie. Odnośnie planowanego połączenia Ełk-Kraków już zainterweniowałem w PKS w Suwałkach. Podział PKS na różne spółki i pewne nieporozumienia wynikające na tym tle nie mogą odbijać się na mieszkańcach. Chęć współpracy wykazał także Stanisław Romotowski, prezes PKS w Suwałkach. —Niezwłocznie nawiążemy kontakt z wójtem i umówimy się na spotkanie —zapewnia prezes. —Jeżeli pojawiły się potrzeby mieszkańców, postaramy się wyjść im naprzeciw.