Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

TEDOM – nowy gracz na rynku autobusów

infobus
19.12.2006 13:56
Czeski rynek autobusów jest praktycznie zdominowany przez dwóch krajowych producentów –mogącą się pochwalić długimi tradycjami Karosę oraz stosunkowo młodą firmę SOR Libchavy. Jednak w najbliższym czasie ta sytuacja może się diametralnie zmienić. A to za sprawą firmy Tedom z Třebiča, która jeszcze kilka lat temu miała niewiele wspólnego z sektorem motoryzacyjnym. Teraz jednak, firma zamierza przypuścić atak na rynek autobusów i to nie tylko w Czechach. Ma jej w tym pomóc m.in. nowa hala fabryczna, przeznaczona do produkcji autobusów, którą uroczyście otwarto w listopadzie 2006 r. w Třebiču.
Tedom wczoraj
Firma Tedom powstała w 1991 r. jako niewielki zakład, zajmujący się produkcją małych układów kogeneracji (skojarzonego wytwarzania ciepła i energii elektrycznej) o mocy 22 kW, bazujących na silnikach spalinowych, zasilanych gazem ziemnym. W 1993 r., firma nawiązuje współpracę ze spółką VKS Hořovice, co umożliwia uzupełnienie oferty o większe układy, korzystające z silników LIAZ, dzięki czemu mogły one teraz osiągać moc do 130 kW. W 1995 r. firmy łączą się, tworząc holding, który rok później rozszerza ofertę o jednostki kogeneracji typu CAT, wyposażane w silniki spalinowe Caterpillar, osiągające moc od 190 nawet do 3800 kW.
Produkcja silników w zakładach Tedom Motory w Jabloncu. Fot. Tedom.
W 2003 r. firma po raz pierwszy styka się z rynkiem motoryzacyjnym: 30 maja Tedom przejmuje od syndyka masy upadłościowej firmy Škoda Truck International (ex LIAZ) zakłady produkcji silników w Jabloncu nad Nisou, zajmujący się produkcją silników do znanych czeskich ciężarówek. Zakłady zostają włączone do holdingu Tedom jako Tedom Divize Motory. Jednak upadek zakładów produkujących ciężarówki Škoda oraz stopniowe wycofywanie się Karosy ze stosowania tych jednostek spowodowało, że trzeba było znaleźć dla nich nowe zastosowanie. Duże doświadczenie firmy Tedom w zakresie zasilania CNG oraz rosnące zainteresowanie tym paliwem wśród przewoźników autobusowych spowodowało podjęcie decyzji: stawiamy na autobusy.
W 2004 r. zakupiono licencję na produkcję autobusów miejskich Kronos od włoskiej firmy Mauri. Jeszcze w tym samym roku, na targach Autotec w Brnie zaprezentowano prototyp niskopodłogowego autobusu Tedom Kronos 123G, wyposażonego we własny silnik (bazujący na jednostce LIAZ), zasilany gazem CNG. Jednocześnie zapowiedziano uruchomienie produkcji także wersji z silnikiem Diesla (123D) i podmiejskiej odmiany 2-drzwiowej (122D). W 2005 r. powstała seria demonstracyjna 10 kolejnych autobusów Kronos, a w 2006 r. ruszyła produkcja seryjna.
 Autobus Tedom Kronos 123G. Fot. Tedom
Tedom dzisiaj
W ciągu 12 lat istnienia, firma Tedom rozrosła się z małego, rodzinnego warsztatu w holding, zaliczający się do najważniejszych producentów jednostek kogeneracji w Europie, a także wchodzący w nowe dziedziny działalności. Oprócz układów kogeneracji, Tedom produkuje dziś także silniki Diesla i CNG, autobusy, a ostatnio wznowił nawet produkcję ciężarówek Fox, do których prawa odkupił od dawnego koncernu Škoda-LIAZ. Holding zatrudnia łącznie ok. 700 osób, a roczne obroty wynoszą ok. 1,5 miliarda koron. Produkty firmy Tedom można dziś spotkać w ponad 30 krajach świata.
Jednak plany dotyczące rozwijania produkcji autobusów wymagały zbudowania nowych zakładów. Dlatego już w 2005 r. podjęto decyzję o zakupie gruntów pod nową fabrykę w przemysłowej dzielnicy Čihadla w Třebiču. Prace budowlane przebiegały dość szybko – rozpoczęły się latem 2006 r., a już w listopadzie b.r. gotowy budynek został oddany do użytku.
Wizualizacja nowej fabryki autobusów Tedom w Třebiču. Źródło: TedomWidok na nowy zakład produkcji autobusów, oddany w listopadzie b.r. Fot. Tedom
Wykupiona przez Tedom działka, gdzie znalazły się także biura działu autobusowego firmy, ma łącznie 30 000 m2 powierzchni (3 hektary), z czego 7 500 m2 stanowią zabudowania. Rozplanowanie terenu umożliwia zwiększenie udziału terenu zabudowanego do 15 000 m2. Zdolność produkcyjna obecnych zakładów wynosi 300 szt. rocznie. Przewiduje się, że przeniesienie całego oprzyrządowania produkcyjnego potrwa do stycznia, tak więc produkcja w nowej fabryce powinna się rozpocząć w lutym 2007 r.
 Autobus Tedom Kronos 123G podczas prezentacji na targach Transexpo 2006 w Kielcach. Fot. D. WięcławskiPrzestrzeń pasażerska w autobusie Tedom Kronos 123G. Fot. D. Więcławski
Tedom jutro
Fakt, że firma przejęła już dawny dział produkcji silników i ciężarówek LIAZ, a także zakup licencji na produkcję autobusu miejskiego i budowa nowych zakładów wskazuje wyraźnie, że czeski holding zupełnie poważnie traktuje próbę wejścia na rynek pojazdów użytkowych. I wydaje się, że to właśnie sektor autobusowy ma stanowić trzon tej ekspansji rynkowej. W połowie 2007 r., firma planuje bowiem zaprezentować kolejny model autobusu –tym razem niskowejściowego, przeznaczonego do obsługi komunikacji podmiejskiej. Autobus ma być napędzany także własnym silnikiem zasilanym CNG, ale zamontowanym poziomo. Jednostka będzie mogła współpracować z mechaniczną lub automatyczną skrzynią biegów, a napęd będzie następnie przenoszony na standardowy tylny most.
 Silniki gazowe Tedom zagościły w remontowanych autobusach, przystosowywanych na zlecenie zamawiającego do zasilania CNG. Na zdjęciu Jelcz 120M CNG z silnikiem Tedom dla MKS Mielec. Fot. D. WięcławskiTedom Kronos 123G podczas testów w Gdyni. Fot. TedomTedom Kronos 123G podczas testów w Gdyni. Fot. Tedom
i Tedom w Polsce…
Tedom nie zamierza jednak ograniczać się tylko do czeskiego rynku. Świadczą o tym chociażby ostatnie działania firmy w Polsce. Zaczęło się od silników, które w istocie są rozwinięciem jednostek dobrze znanych w Polsce jednostek LIAZ. To, w połączeniu z wycofaniem się przez Mielec Diesel z produkcji silników do autobusów spowodowało, że polskim przewoźnikom zainteresowanym przystosowaniem eksploatowanych autobusów Jelcz do zasilania gazowego, zaoferowano właśnie gazową jednostkę Tedom. Jednak producent z Třebiča ma nadzieję, że uda mu się sprzedać w Polsce także kompletne autobusy. W tym celu, nawiązano kontakty z białostocką firmą WOWO, zajmującą się m.in. importem minibusów Anandolu-Isuzu Turquoise, która stała się oficjalnym przedstawicielem czeskiego producenta. Dzięki tej współpracy, sprowadzony do Polski autobus wyruszył na testy na ulicach polskich miast –w pierwszej kolejności trafił do Gdyni. 
ted_015_760112_010_760
Podsumowując:
Czy czeskiemu producentowi uda się uszczknąć kawałek polskiego rynkowego tortu? Na pewno nie będzie łatwo, biorąc pod uwagę bardzo silną pozycję Solarisa. Ważnym atutem czeskiej firmy może być fakt, iż korzysta z własnych jednostek napędowych, unikając tym samym problemów, z jakimi borykają się niektórzy polscy producenci (przede wszystkim Jelcz i Solaris). Ciekawa będzie także sytuacja na samym rynku czeskim, gdzie w kategorii niskopodłogowych autobusów miejskich Karosa panowała dotąd niepodzielnie. Jednak debiut w krótkim czasie dwóch krajowych konkurentów –autobusów SOR BN12 i BN18 oraz Tedom Kronos –może wróżyć pewne zmiany na rynku. Czy tak się stanie? Dowiemy się w najbliższych miesiącach.