Opole: Strajku w MZK na razie nie będzie
Przedstawiciele związków zawodowych działających w MZK spotkali się z prezesem spółki. Rozmawiali o podwyżkach, których żądają od kilku tygodni;pracownicy MZK chcą podniesienia płac o 30 proc. –informuje Gazeta Wyborcza. – Zgadzamy się, by w tym roku było to 15 proc., a drugie tyle w kwietniu przyszłego roku. Jednak na spotkaniu z prezesem nie doszliśmy do porozumienia – mówi Janusz Wysocki, przewodniczący 'Solidarności’ w MZK. Za tydzień ma się odbyć kolejne spotkanie związkowców z zarządem i radą nadzorczą spółki. – Jeżeli znowu nie będzie porozumienia, to zorganizujemy w zakładzie referendum i zapytamy pracowników, czy są za strajkiem. Jeżeli poprą pomysł, będzie strajk – zapowiada szef 'Solidarności’. Do tej pory jednak autobusy w Opolu jeździć będą normalnie.