Czy pasażerowie polubili połączenie kolejowe do Karpacza? Mamy dane
Dolny Śląsk ponownie udowadnia, że potrafi skutecznie łączyć rozwój transportu z dbałością o dziedzictwo kolejowe. Po 25 latach przerwy na tory powróciły pociągi do Karpacza, a liczba pasażerów pokazuje, że była to decyzja w pełni uzasadniona.
Od czerwca z połączenia Jelenia Góra – Karpacz skorzystało już ponad 142 tysiące osób.
Rozkład jazdy:
- Jakie znaczenie ma przywrócenie połączenia kolejowego do Karpacza dla rozwoju transportu i turystyki na Dolnym Śląsku?
- Które miejscowości mają odzyskać połączenia kolejowe w ramach kolejnych etapów programu rewitalizacji?
- W jaki sposób Dolny Śląsk stał się liderem w zakresie odbudowy i modernizacji linii kolejowych w Polsce?
Rewitalizacja kolei – znak rozpoznawczy regionu
– Przywrócona w tym roku relacja do Karpacza pokazała, że nasze działania mają sens. Tysiące podróżnych, zarówno mieszkańców, jak i turystów, korzystają z niej każdego miesiąca. To dowód na to, że Dolny Śląsk konsekwentnie staje się liderem nowoczesnego, zrównoważonego transportu i skutecznie walczy z wykluczeniem komunikacyjnym – podkreśla Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Przywrócenie połączenia do Karpacza to nie tylko sukces lokalny, lecz także jedno z największych osiągnięć kolejowych w skali kraju. Program rewitalizacji linii kolejowych realizowany przez samorząd Dolnego Śląska stał się modelem dla innych regionów Polski. Od 2019 roku pociągi wróciły już m.in. do Bielawy, Świeradowa-Zdroju, Chocianowa, Sobótki czy Lubina, który przez wiele lat był drugim największym miastem w kraju bez połączenia kolejowego.
Każda z tych inwestycji jest efektem spójnej strategii samorządu województwa, który przejmuje od PKP Polskich Linii Kolejowych nieczynne odcinki i przywraca je do życia dzięki wsparciu Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Kolej wraca tam, gdzie jej brakowało
Zainteresowanie połączeniem do Karpacza nie słabnie nawet po zakończeniu sezonu letniego – mimo jesieni, pociągi nadal wypełniają się pasażerami. To dowód na to, że inwestycje w transport publiczny realnie zmieniają przyzwyczajenia mieszkańców, którzy coraz częściej wybierają pociąg zamiast samochodu.
– Program przywracania połączeń to nie tylko teoria. To setki tysięcy pasażerów, którzy każdego miesiąca zyskują łatwiejszy dojazd do pracy, szkoły czy na uczelnię. Karpacz stał się symbolem odrodzenia dolnośląskiej kolei – dodaje marszałek Gancarz.
Nowe inwestycje na horyzoncie
Samorząd województwa nie zamierza spoczywać na laurach. W najbliższych latach planowane są kolejne otwarcia i inwestycje w tabor, infrastrukturę i stacje kolejowe.
Na przełomie 2026 i 2027 roku pociągi Kolei Dolnośląskich mają dotrzeć do Srebrnej Góry, a w 2027 roku – do Lądka-Zdroju, Stronia Śląskiego i Przemkowa.
– Srebrna Góra i Stronie Śląskie zasługują na to, by znowu mieć kolej. To nie tylko atrakcja turystyczna, ale i ważny punkt komunikacyjny dla mieszkańców. Będzie to symboliczny moment pokazujący, że kolej wraca tam, gdzie kiedyś wydawało się to niemożliwe – zaznacza marszałek Gancarz.
Zachodnia część regionu również czeka na swój kolejowy renesans. Wicemarszałek Michał Rado, odpowiedzialny za kolej w regionie, potwierdza, że Przemków wróci na kolejową mapę Polski po ponad 30 latach. – To inwestycja, która połączy miasto z resztą województwa i da mieszkańcom nowe możliwości dojazdu do pracy czy szkoły – dodał.
Dolny Śląsk wyznacza kolejowe trendy
Dzięki konsekwentnym działaniom region posiada dziś największą sieć zrewitalizowanych linii kolejowych w Polsce. Setki tysięcy mieszkańców i turystów odzyskały dostęp do transportu szynowego, a żółto-czarne pociągi Kolei Dolnośląskich są już nieodłącznym elementem krajobrazu regionu.
– Cieszymy się, że coraz więcej naszych pociągów kursuje po torach. Zapewniamy mieszkańcom i turystom wygodny, szybki i niezawodny środek transportu – podkreśla Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Program rewitalizacji prowadzony przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego to najbardziej kompleksowe przedsięwzięcie kolejowe w historii polskich samorządów. Dzięki niemu kolej wraca tam, gdzie przez lata jej brakowało – i to w nowoczesnej, przyjaznej i ekologicznej formie.
Komentarze