Warszawski przetarg liniowy na 75 autobusów. Bitwa w dwóch zadaniach?

Kolejne MIDI odnowienie

Pierwsze zadanie to zapewnienie na dwa lata autobusów klasy I kategorii MIDI. Ma to być 25 jednostek liniowych oraz trzy rezerwowe co najmniej. Kontrakt ma obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. do końca 2026 r. Roczny wolumen pracy eksploatacyjnej ma wynieść maksymalnie 2,2 mln wzkm, przy czym w zależności od realnych potrzeb stołeczny organizator może go zmniejszyć o nie więcej niż 10%.

Przewidziano dwojakie prawo opcji. Kontrakt może być wydłużony o kolejne dwa lata albo może zostać zwiększone zaangażowanie taborowe do nawet kolejnych 25 + 3 autobusów. Tym samym zakładany roczny wymiar pracy eksploatacyjnej może ulec podwojeniu.

W tym przypadku faworyt w zasadzie jest jeden, więc jeżeli nic nadzwyczajnego się nie zadzieje to Mobilis może być spokojny o kolejną „pomostówkę” dla swoich 29 sztuk Solarisów Urbino 8,9LE z 2016 r. Obecnie autobusy te obsługują zadania w ramach rocznej umowy, którą warszawski przewoźnik zawarł z wolnej ręki ze stołecznym organizatorem komunikacji.

Było 1 x 50, a jest 2 x 25. Dlaczego?

Pod koniec roku wygasną dwa kontrakty przewozowe, które są obsługiwane solówkami dwóch operatorów. W raz z końcem listopada mowa o zleceniu realizowanym przez 49 Solarisów Urbino 12 z silnikami diesla oraz 5 Urbino 12 hybrid spółki Relobus Transport Polska, czyli dawnej Arrivy. Tutaj jednak sytuacja jest już wyjaśniona, gdyż „pomostówkę” tą od grudnia przejmie PKS Grodzisk Mazowiecki.

Sam zaś PKS dla swoich 49 Solarisów Urbino 12 i 5 MAN-ów A37 Lion’s City ma zapewnioną pracę do końca 2024 r. Pewną przewrotnością jest to, że flota ta przez chwilę będzie zagospodarowana na potrzeby realizacji dwóch kontraktów przewozowych.

Czemu więc służy odnowienie…? W zasadzie to już najmniej istotne czyjego kontraktu. Ważniejsze są inne kwestie. Po pierwsze zamiast jednego, mamy dwa zlecenia, każde na 25 + 3 autobusy. Każde z nich ma być realizowane od 1 grudnia 2024 r. do końca stycznia 2028 r.  Roczny wolumen pracy eksploatacyjnej ma wynieść maksymalnie 2,1 mln wzkm, przy czym i tutaj można go zredukować o nie więcej niż 10%.

Tutaj także przewidziano dwojakie prawo opcji. Kontrakty mogą być wydłużone o kolejne 38 miesięcy albo może zostać zwiększone zaangażowanie taborowe do nawet kolejnych 25 + 3 autobusów per pakiet. Tym samym zakładany roczny wymiar pracy eksploatacyjnej może ulec podwojeniu.

Relobus zagrożony?

Lektura pewnych warunków SWZ wskazuje, że rozbicie jednego zadania na 2 x 25 autobusów maksymalnie w ruchu to pokerowa zagrywka warszawskiego ZTM. Po pierwsze względy finansowe- gdyby cena lub ceny ułożyły się nie po myśli urzędników łatwiej będzie można zrobić przesunięcie i wybrać operatora przynajmniej jednego pakietu.

Z drugie jest też presja na Relobusa w postaci konkurencji. Oczywiście niekoniecznie ona musi się pojawić, ale warto mieć na uwadze, że postawiony przez ZTM warunek doświadczenia spełnia- co przecież nie powinno dziwić- nie tylko wspomniany już wyżej PKS Grodzisk Maz., ale także inny z przewoźników, który od kilku lat jeździ na liniach dowozowych „L”. Można by tutaj wyciągnąć jeszcze jeden powszechnie znany smaczek, ale wydaje się to być zbyteczne na tym etapie.

W każdym razie jeśli ten scenariusz by się sprawdził – a jest on uzależniony od kilku pozakulisowych czynników – to mielibyśmy do czynienia z niesamowitą niespodzianką. I to niewykluczone, że w aż kilku aspektach. Ale czy tak rzeczywiście się stanie, czas pokaże.

Link do zamówienia ZTM na https://www.ztm.waw.pl/przetargi/2024/04/11/uslugi-regularnego-przewozu-osob-wykonywane-w-ramach-komunikacji-miejskiej-na-liniach-autobusowych-nadzorowanych-przez-ztm-na-calej-sieci-komunikacyjnej-w-podziale-na-3-czesci-036-2024-fz/