PKS Łomża odmładza swój tabor

Podlaski przewoźnik sukcesywnie inwestuje w swoją flotę. Niedawno wprowadził do eksploatacji trzy fabrycznie nowe Autosany Lider 9, a wkrótce do zajezdni przy ul. Piłsudskiego w Łomży przyjadą trzy autobusy turystyczne Scania-Irizar Century. Będą to używane autokary z rocznika 2008 r. Zastąpią one trzy identyczne konstrukcje z 1998 r., które są cały czas eksploatowane na dalekobieżnych trasach. Teraz w tej roli zastąpią je o 10 lat młodsze „siostry”. Ponadto PKS Łomża co jakiś czas kupuje używane autobusy międzymiastowe, dzięki czemu może powoli wycofywać z taboru wiekowe już Autosany H9-21, które są cały czas podstawą taboru przewoźnika. Na łączną liczbę posiadanych ok. 100 autobusów, „Dziewiątek jest cały czas ok. 35 szt. Jednak w przyszłości to nie midibusy czy standardowy tabor będą w centrum zainteresowania firmy. Jak nam powiedział Daniel Kowalczyk, dyrektor ds. Inwestycyjnych PKS Łomża w segmencie pojazdów lokalnych priorytetem jest zakup kilkunastu minibusów mogących przewieźć około 20 pasażerów. –„Na naszych trasach obserwujemy coraz mniejszych ruch i dlatego widzimy konieczność zakupu mniejszych, bardziej oszczędnych autobusów”–podkreśla Daniel Kowalczyk.

Czy rzeczywiście podlaska firma w najbliższych latach przestawi swój tabor na klasę MINI? Zobaczymy. Jak na razie zakupy PKS Łomża w zakresie nowych autobusów koncentrują się głównie na klasie MIDI i marce Autosan. Potwierdzeniem tego jest ostatni odbiór trzech egzemplarzy Lider 9, które przewoźnik odebrał z fabryki w Sanoku 6 listopada 2013 r. Pojazdy wyposażone są w silniki Iveco spełniające normę EEV oraz manualne skrzynie biegów ZF. Konstrukcje posiadają także klimatyzację przestrzeni pasażerskiej z indywidualnymi nadmuchami dla pasażera, rozsuwane na bok siedzenia z uchylnymi oparciami wyposażone w trzypunktowe pasy bezpieczeństwa oraz indywidualne oświetlenie. Ich wnętrza są wyłożona estetyczną wykładziną, co zwiększa poczucie komfortu. Pojemność pasażerska Liderów to 35 miejsc siedzących plus 18 miejsc stojących. Pojazdy wykorzystywane są na dalekich trasach przewoźnika, czyli Białystok –Ciechocinek przez Łomżę, oraz Łomża –Olsztyn, Łomża –Gdańsk i Łomża –Warszawa. Czy PKS nie bał się kupować autobusów od producenta w stanie upadłości likwidacyjnej? –„Absolutnie nie. Części są ogólnie dostępne. Mamy także autoryzację stacji obsługi Autosana”- mówi Daniel Kowalczyk. Warto dodać, że zakup najnowszych międzymiastowych autobusów PKS-u został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Białymstoku. Z tej formy przy wymianie floty skorzystały też inne podlaskie PKS-y –w Suwałkach i w Białymstoku. Warunek jest jeden –wycofać najstarsze i najbardziej trujące autobusy.