PKM Jastrzębie-Zdrój chce wydzierżawić 50 autobusów

Długoterminowa dzierżawa nowego taboru staje się coraz popularniejsza w Polsce. Po zeszłorocznym zamówieniu MPK Poznań na wynajem 25 autobusów, w styczniu br. przetargi z wykorzystaniem tego mechanizmu finansowego ogłosiły już MPK Wrocław i PKM Jastrzębie-Zdrój. O wrocławskim zamówieniu na najem minimum 45 autobusów (z opcją rozszerzania o kolejne 20 szt.) pisaliśmy tutaj. Dodajmy, że otwarcie ofert w postępowaniu MPK zostało przesunięte na 7 lutego. Z kolei jastrzębski przetarg został ogłoszony 7 stycznia br., a planowany termin otwarcia ofert to 17 luty. Śląski przewoźnik chce wydzierżawić na okres 10 lat aż 50 szt. fabrycznie nowych, niskopodłogowych autobusów komunikacji miejskiej, w tym 20-30 pojazdów o długości 12 m oraz 20-30 pojazdów o długości 10 m. Zamawiający zastrzega sobie możliwość zwiększenia zamówienia o 10 szt. minibusów o długości 10 m. Z prawa opcji PKM będzie mogło skorzystać do końca 2014 r. Wszystkie pojazdy mają być wyprodukowanie nie wcześniej niż w 2013 r., a szacunkowa wartość kontraktu waha się od 42 000 000 – 47 000 000 PLN. Zamówione autobusy mają się pojawić w bazie PKM już 25 kwietnia, co byłoby swoistym rekordem. W jastrzębskim przetargu zastosowano tylko jedno kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty –to w 100% cena. Pod tym kątem to postępowanie znacznie różni się do zamówień MPK Poznań i MPK Wrocław. W stolicy Wielkopolski zastopowano pięć kryteriów wyboru oferty, z czego najważniejszy był całkowity koszt dzierżawy oferowanych pojazdów z wagą 79%. Kolejnymi elementami oceny były warunki gwarancji (gwarancja zarówno na powłokę lakierniczą jak i na cały autobus), warunki serwisu (terminy wykonywania napraw bieżących, rabaty przy dostawie części, czas dostaw części zamiennych) oraz gotowość techniczna –odpowiednio w randze 4, 3 i 5%. Z kolei we Wrocławiu zastosowano trzy kryteria wyboru oferty, gdzie pozycja „najniższa ceny”ma wagę 90%. Ponadto o końcowej ocenie złożonych ofert zadecyduje ocena techniczna (waga 5%) i zużycie energii (waga 5%).

Wymagania PKM Jastrzębie-Zdrój dotyczące niskopodłogowych autobusów klasy MIDI są m.in. następujące :

– długość od 10 do 10,4m:

– max. wysokość 3,25m,

– max. szerokość 2,55m,

– pojemności co najmniej 81 miejsc, w tym minimum 29 miejsc siedzących (łącznie z kierowcą),

– minimum trzy pary drzwi w układzie np. 1-2-2 lub 2-2-2,

– szerokość przejścia – 550 mm – pomiędzy nadkolami osi tylnej, mierzona na wysokości 100 mm nad podłogą w najwęższym miejscu,

– szyba czołowa dzielona trzyczęściowo, składająca się z szyby górnej i dolnej podzielonej w osi pojazdu na część prawą i lewą,

– silnik o pojemności maksymalnie 7000 cm3, spełniający normy emisji spalin min. Euro 5,

– możliwość wyposażenia pojazdu w sprawnie działającą klimatyzację przestrzeni pasażerskiej,

Z kolei wymagania PKM w zakresie niskopodłogowych autobusów klasy MAXI to m.in.:

– długość od 11,8 do 12,2m:

– max. wysokość 3,25m,

– max. szerokość 2,55m,

– pojemności co najmniej 81 miejsc, w tym minimum 29 miejsc siedzących (łącznie z kierowcą),

– minimum trzy pary drzwi w układzie 2-2-2,

– szerokość przejścia – 550 mm – pomiędzy nadkolami osi tylnej, mierzona na wysokości 100 mm nad podłogą w najwęższym miejscu,

– szyba czołowa dzielona trzyczęściowo, składająca się z szyby górnej i dolnej podzielonej w osi pojazdu na część prawą i lewą,

– silnik o pojemności maksymalnie 9300 cm3, spełniający normy emisji spalin min. Euro 5,

PKM Jastrzębie-Zdrój dysponuje obecnie flotą ok. 65 autobusów, z czego ostatnie fabryczne nowe autobusy firma zakupiła w 2007 r. Było to 14 szt. pojazdów Solaris Urbino 12. Od tamtej pory śląski przewoźnik wzmacniał swój tabor używanymi autobusami (głównie marki MAN). Największe tego typu zakupy miały miejsce w zeszłym roku, kiedy firma nabyła osiem tego typu pojazdów, w tym 1 szt. Neoplan N4409 z Szwecji, 1 szt. Urbino 12 z Norwegii, 4 szt. niskowejściowych egzemplarzy MAN Lion’s City LE z Szwecji oraz 2 szt. Urbino 12 LE z Norwegii. Ogłoszony w styczniu przetarg na dzierżawę minimum 50 autobusów pozwoliłby całkowicie odnowić flotę przewoźnika, w pełni dostosować ją przewozu osób starszych i niepełnosprawnych oraz uczynić ją jedną z najmłodszych na Górnym Śląsku, a także w całej Polsce. Trzymamy kciuki.