Nysa: Czołówka rowerzysty z samochodem. Miał 2 promile alkoholu

W niedzielny wieczór, 26 października, w miejscowości Przechód (pow. nyski) doszło do groźnego wypadku z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego.

45-letni cyklista wjechał wprost pod nadjeżdżającego nissana, kierowanego przez 44-latka. Jak ustalili policjanci, mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia. W wyniku wypadku odniósł poważne obrażenia i został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Rozkład jazdy:

1. Jak doszło do wypadku w Przechodzie?
2. W jakim stanie był rowerzysta i jego sprzęt?
3. Jakie wyposażenie roweru jest obowiązkowe i dlaczego to takie ważne?

Jak doszło do wypadku w Przechodzie?

Policjanci z Nysy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu około godziny 18. Na miejscu pracowali funkcjonariusze drogówki, którzy szybko ustalili przyczynę niebezpiecznej sytuacji.

– „Rowerzysta, z nieustalonych jeszcze przyczyn, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z samochodem osobowym” – relacjonują funkcjonariusze.

Badanie alkomatem wykazało, że 45-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie.

Oprócz nietrzeźwości cyklisty, policjanci ujawnili też, że rower nie spełniał podstawowych wymogów technicznych – nie miał świateł, odblasków ani sprawnego hamulca.

Takie zaniedbania znacząco zwiększają ryzyko wypadków, szczególnie po zmroku. Jak podkreślają służby, jesienią widoczność jest znacznie ograniczona, a brak oświetlenia może mieć tragiczne konsekwencje.