Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Zdemontowali kładkę w Mikołajkach

infoship
23.02.2016 14:21

Znaczna część jednego z najbardziej znanych na Mazurachmostów – mostu dla pieszych w Mikołajkach – została zdemontowana. Aby tegodokonać na Mazury ściągnięto specjalistyczne dźwigi, demontaż trwał dwa dni.Wkrótce w tym miejscu stanie nowa przeprawa.

Jak powiedział PAP kierownik budowy Krzysztof Chyrek, pylonymostu i jego dźwigary zostały zdemontowane. Robotnicy pracowali nad tym dwadni. Aby zdemontować konstrukcję mostu do Mikołajek przyjechały dźwigi, któremogą unieść 350 ton. „Samej kładki teraz jeszcze nie zdemontujemy,najpierw położymy nową, a następnie starą zdemontujemy od spodu” -powiedział PAP Chyrek.

Zdemontowany most rozpięty nad przesmykiem jeziorMikołajskie i Tałty był jednym z najbardziej charakterystycznych mostów naMazurach. Tysiące ludzi od lat właśnie tu robiły sobie pamiątkowe zdjęcia, stądczęsto fotografowano obowiązkowy element widokówek z Mazur – wioskę żeglarską wMikołajkach. Przeprawa była jednak w tak fatalnym stanie, że kawałki z niejwpadały do jeziora i zagrażały przepływającym pod mostem jachtom. Władzemiasteczka uznały, że remont mostu nie ma sensu i postanowiły – zwykorzystaniem unijnych pieniędzy – zbudować nowy most dla pieszych.Architektonicznie nowy most będzie przypominał rozpięty żagiel; most będzie miałpodporę w wodzie, a pylon połączy się z kładką linami. Taki projekt wybrali winternetowym głosowaniu mieszkańcy. Całość ma być gotowa jeszcze przedwakacjami.

Koszt demontażu starego mostu i budowa nowego to 6,1 mln zł.Jest to jedna z pierwszych w woj. warmińsko-mazurskim inwestycji finansowana ześrodków unijnych na lata 2014-2020.

W Mikołajkach dla aut przeznaczony jest oddzielny most wciągu drogi krajowej nr 16. Natomiast pociągi przejeżdżają przez wiadukt. (PAP)