Wrocław z Technikum Żeglugi Śródlądowej. Po 13 latach

infoship
15.12.2017 08:39

Po 13 latach przerwy odradza się Technikum ŻeglugiŚródlądowej we Wrocławiu. Od września przy ul. Młodych Techników naukę rozpocznie26 uczniów.

Założona w 1947 r. wrocławska śródlądówka przez 58 latdziałała w kampusie przy ul. Brucknera 10 (dzisiaj obiekt zajmuje XIV LiceumOgólnokształcące). Powodem wygaszenia szkoły był m.in. upadek żeglugi nanajważniejszych drogach rzecznych Polski.

– A dzisiaj potrzeba każdej liczby wykształconych fachowcówz każdej specjalności związanej z naszą branżą – mówi Rafał Hordejuk, armator,właściciel największej we Wrocławiu floty statków pasażerskich.

Te potrzeby, mierzone w skali kraju i oferty pracy zagranicą, dostrzegło Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.Szef resortu Marek Gróbarczyk już kilkukrotnie zapowiadał ponowne uruchomienieszkoły we Wrocławiu, bo to pod jego opieką – a nie samorządu, będzie onafunkcjonowała.

Technikum Żeglugi Śródlądowej nie wróci do budynków przy ul.Brucknera. Właśnie kończy się remont sal dydaktycznych oraz pomieszczeńadministracyjnych w gmachu przy ul. Młodych Techników, które zajmie nowaszkoła. Zamówione jest podstawowe wyposażenie. – Pracownie będą wyposażone wspecjalistyczne oprzyrządowanie do kształcenia w zakresie szeroko pojętej nautykioraz przedmiotów dotyczących budowy i eksploatacji statków – mówi Paweł Zapart,pełnomocnik ministerstwa ds. tworzenia Technikum Żeglugi Śródlądowej weWrocławiu.

Paweł Zapart: – Planujemy przyjąć we wrześniu 26 uczniów.Gdyby jednak okazało się, że dobrych kandydatów jest znacznie więcej, to niewykluczone, że zwiększymy liczbę miejsc.

Nauka potrwa cztery lata. Program kształcenia jestpodzielony na dwie dwuletnie części. Pierwszy moduł obejmuje przedmiotyzwiązane z żeglugą. Drugi moduł nazwano roboczo: mechaniczny. Oba uzupełnionesą miesięcznymi praktykami na statkach. – Taka organizacja kształcenia sprawi,że nasi absolwenci będą gotowi zarówno do pracy na pokładzie, jak w rolimechaników – mówi Paweł Zapart.

Pomysł na „Westerplatte II”

Odżyje nie tylko szkoła, ale i szkolny statek. „WesterplatteII” – rocznik '75, przez kilka lat stał i niszczał w doku stoczniowym naZaciszu. Wobec planów uruchomienia Śródlądówki, wrocławski magistrat podarowałgo organizatorowi nowej szkoły, czyli Ministerstwu Gospodarki Morskiej iŻeglugi Śródlądowej. Teraz zestaw szkoły – pchacz Bizon III i barka tzw.koszarka, cumuje przy nabrzeżu w pobliżu Stoczni Wrocławskiej.

– Sprawdziliśmyw jakim stanie jest cały zestaw i nie jest tak źle, jak się obawialiśmy. Jeślichodzi o stan kadłuba to wymaga on kosmetycznych napraw – mówi Paweł Zapart.

Więcej czasu i pieniędzy pochłonie remont i wyposażeniekoszarki. Wcześniej była na niej sala wykładowa, kuchnia, zaplecze socjalne. Wnowej wersji ma to być nowocześnie wyposażony, specjalistyczny obiektdydaktyczny umożliwiający zdobywanie praktycznych umiejętności.

Paweł Zapart: – To zadanie wymaga solidnego, przemyślanegoprojektu. Takie opracowanie zamówimy na początku przyszłego roku. Od tegozależy ile potrwa i ile będzie kosztował remont „Westerplatte II”.

Statek szkolny Technikum Żeglugi Śródlądowej czeka na remontw Stoczni Wrocławskiej, fot. Janusz Krzeszowski