Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Dodatkowe fundusze na pogłębienie Wisły w rejonie Płocka

infoship
02.06.2021 07:25
MSWiA dołoży 5 mln zł na tegoroczne pogłębianie Wisły w środkowym jej biegu, w rejonie Płocka (Mazowieckie) i Zbiornika Włocławskiego. Wody Polskie, które będą prowadziły te działania, przeznaczą na ten cel w sumie prawie 18 mln zł – oznajmił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Podczas poniedziałkowej (31 maja) konferencji prasowej w Płocku wiceminister spraw wewnętrznych przypomniał zagrożenie powodziowe, które w lutym tego roku spowodowała tam wezbrana Wisła, a także koordynowaną wówczas przez Wody Polskie akcję lodołamania na Zbiorniku Włocławskim.

18 mln zł

"Wiemy doskonale, że żeby zapobiegać takiej sytuacji, lodołamacze muszą mieć warunki do tego, żeby skutecznie pracować. Wisła musi być odpowiednio przygotowana do tej pracy" – podkreślił Wąsik. Zwrócił przy tym uwagę, że zapora we Włocławku powoduje gromadzenie się ogromnych ilości mułu powyżej tego stopnia wodnego, w tym właśnie w rejonie Płocka, co wypłyca tam dno Wisły, utrudniając w efekcie pracę lodołamaczy.

"W tej części Wisły potrzebne są prace pogłębiania. Jako MSWiA wspieramy Wody Polskie. Do budżetu, który Wody Polskie w tym roku posiadają, czyli ponad 12 mln zł, ministerstwo spraw wewnętrznych dołoży jeszcze 5 mln zł, po to, żeby na długim odcinku rzeki można było te prace pogłębieniowe prowadzić" – oświadczył Wąsik. Wiceszef MSWiA podkreślił, że łącznie na pogłębianie Wisły w środkowym jej biegu, w tym na Zbiorniku Włocławskim, Wody Polskie będą dysponowały środkami w wysokości prawie 18 mln zł, a działania te mają na celu zapobiec "przyszłym sytuacjom powodziowym".

"Na te zadania tutaj, można powiedzieć krótkoterminowe, mamy w tym roku rzeczywiście prawie 18 mln zł. To jest bardzo dużo i mam nadzieję, że uda nam się w tym czasie zrobić, jak najwięcej, po to żeby Wisłę w tej części pogłębić" – zaznaczył prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Jak zapowiedział, na początek prace związane z pogłębianiem Wisły w rejonie Płocka oraz Zbiornika Włocławskiego, na które przeznaczonych zostanie około 1 mln zł, ruszą na początku sierpnia – nie będą one wymagały procedury uzyskania pozwoleń, a jedynie zgłoszenia.

"Jednocześnie składamy do ministerstwa wniosek o pozwolenie wodno-prawne na już takie właściwe działania pogłębiarskie za tę kwotę pozostałą, czyli ponad 17 mln zł" – dodał szef Wód Polskich, odnosząc się do planowanych działań w rejonie środkowego biegu Wisły.

rynna w dnie rzeki

Daca wspomniał także, iż trwają obecnie konsultacje społeczne strategicznego dokumentu Wód Polskich - "Plany zarządzania ryzykiem powodziowym". Jak wyjaśnił, dokument ten będzie zawierał wszystkie długoterminowe inwestycje przeciwpowodziowe, również w środkowym biegu Wisły w okolicy Płocka, które będą realizowane w ciągu kolejnych 6 do nawet 10 lat. "Bardzo nam zależy na współpracy z samorządami, z organizacjami społecznymi, z obywatelami, żeby razem dobrze przygotować i uzgodnić ten dokument. Być może jeszcze trzeba do tego dokumentu coś wpisać" - zaznaczył prezes Wód Polskich.

Jak zapowiedział Daca, w dalszej perspektywie Wody Polskie zamierzają zaktualizować koncepcję, a następnie przygotować kompleksową dokumentację, dotyczącą utworzenie w środkowym odcinku Wisły specjalnej rynny w dnie rzeki. Jak ocenił, to "zdecydowanie poprawi" warunki żeglugi, w tym także pracy lodołamaczy. Zaapelował do nadwiślańskich, lokalnych społeczności o wsparcie tego projektu, który będzie wymagał opracowania raportu oddziaływania na środowisko oraz uzyskania pozwoleń wodno-prawnych.

Wiceminister spraw wewnętrznych wyjaśnił, że rynna ułatwiająca żeglugę na Zbiorniku Włocławskim, według wstępnych założeń, miałby mieć długość ok. 29 km, szerokość 400 metrów i głębokość 3,5 metra. "To jest coś, co rzeczywiście pomoże i będziemy wiedzieli, że lodołamacze dobrze pracują" - dodał Wąsik. Przyznał, iż cieszy się, że Wody Polskie mają "szeroki plan prowadzenia prac na Wiśle, które będą poprawiały bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, zarówno Płocka, jak i wielu miejscowości powyżej zapory we Włocławku".

Wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki zwrócił uwagę, że działania i plany Wód Polskich, a także wsparcie finansowe MSWiA, to dowód, iż priorytetem są przede wszystkim działania prewencyjne, które pozwolą przygotować się na możliwe nagłe zdarzenia spowodowane np. przez trudne do przewidzenia warunki pogodowe. "Chcemy zabezpieczyć mieszkańców Płocka i innych nadwiślańskich miejscowości przed kolejnymi sytuacjami, kolejnymi mroźnymi zimami czy wiosennymi, letnimi opadami deszczu" - zapewnił Małecki.

"Rząd dba o bezpieczeństwo Polaków w wielu aspektach, ale ten aspekt przeciwpowodziowy jest szczególnie ważny, ponieważ ta piękna, największa polska rzeka nie może być dla mieszkańców zagrożeniem" - oświadczył wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski. Dodał, że inwestycje przeciwpowodziowe, jak np. budowa dużych zbiorników retencyjnych czy prace regulacyjne, są realizowane i planowane w skali całego kraju.

Kolejny stopień

Witkowski podkreślił, iż "rozkręca się bardzo" proces inwestycyjny, planowania budowy kolejnego stopnia wodnego na Wiśle - w Siarzewie, poniżej zapory we Włocławku. Zaznaczył, że ten nowy stopień wodny ma m.in. zabezpieczyć włocławską tamę i umożliwić większe zrzuty wody w sytuacjach kryzysowych. Zapewnił o determinacji resortu przy realizacji tego przedsięwzięcia. "Proszę o wsparcie tych wszystkich procesów inwestycyjnych" - zaapelował jednocześnie wiceminister infrastruktury, zwracając się do mieszkańców nadwiślańskich miejscowości, w tym także położonych od Wyszogrodu, poprzez Płock, do Włocławka.

Zbiornik Włocławski to największy sztuczny akwen w Polsce. Rozciąga się na Wiśle od okolic Płocka do Włocławka. Zalew ten ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do miejscami 2 km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową włocławskiej tamy i elektrowni.

W związku ze wzrostem poziomu Wisły spowodowanym utworzeniem się zatorów lodowych, w tym na Zbiorniku Włocławskim, 8 lutego ogłoszono w Płocku alarm przeciwpowodziowy, który obowiązywał do 28 lutego. W tym czasie wezbrana rzeka zalała m.in. bulwary, podtapiając znajdujące się tam obiekty, a także ul. Gmury, gdzie znajduje się zabudowa jednorodzinna. Zagrożone zalaniem były też ujęcia wody dla miasta i PKN Orlen.

Wisła w rejonie Płocka opadła po rozbiciu przez lodołamacze Wód Polskich zatorów lodowych, m.in. w rejonie Woli Brwileńskiej i Dobrzykowa. Akcja lodołamania na Zbiorniku Włocławskim była prowadzona od 13 lutego do 1 marca.(PAP)